Napisane 31-05-2009 20:51 przez Maniak69
Aktualizowano 31-05-2009 20:54 przez Maniak69
Fabuła nie powala - ot inwazja orków na Geurope, świat stoi nad otchłanią, pora na zmiany, dawne potęgi upadają, nowe się rozwijają, a w tym wszystkim są gracze jako władcy księstw i królestw. Bardziej Dark Fantasy niż light. W sumie nic oryginalnego, ale powinno dostarczyć masę rozrywki.
Zmiana z granicami - teraz nie ma regionów, tylko są miasta. Zmiana będzie polegała także na tym, że poszczególne państwa będą miały różne cele - i będą musiały je wykonać ( no bo to kampania jest ). Jak obiecałem, będą tam wszelkie obliczenia dla MGmów, oraz bestiariusz.
Jest parę frakcji, w tym jedna duża, sterowana przez MG. Średniowiecze, będzie parę ras, frakcji i odmian do wyboru. Na razie przedstawię dwie z nich:
[B][I]Orkowie[/I][/B]
Wprawdzie pierwszy najazd orków został odparty, jednak impet z jakim wkroczyli oni w kontynent Geuropejski, robi wrażenie. Kontrolują oni większość wschodniego wybrzeża, a przy odpowiednim dowódcy będą oni w stanie zmienić się w prawdziwą potęgę.
2 graczy, jedna wspólna stolica, sporo miast na początku, a do tego całkiem spora armia na start. Potężna piechota i maszyny oblężnicze, ale słabi łucznicy i praktyczny brak konnicy. Do innych minusów, można zaliczyć to, że prawdopodobnie połowa graczy będzie chciała ich rozwalić.
[B][I]
Księstwa[/I][/B]
Księstwa, od wielu lat są liderem w regionie. W ich wielkich miastach, kwitnie nauka i handel, a ich armie są w stanie odeprzeć niemal każdy atak. Księstwom, brakuje tylko jednego - jedności...
5 graczy, baaaardzo mały teren, cholernie dobre - choć nieliczne miasta, świetna piechota i konnica - szczególnie rycerze feudalni, wywodzący się z licznych, istniejących na tej ziemi rodów. W pojedynkę, gracz będzie mógł zrobić co najwyżej gówno - wszelka większa impreza, nie obędzie się bez udziału sąsiadów.
|