Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Blogi

Notki

stary
Ocena: 5 głosów, 3.40 średnia

nowa sygna

Napisane 29-10-2008 21:26 przez Mr.Pszczola
Aktualizowano 07-09-2009 19:52 przez Mr.Pszczola





Stylizowana, pod avatara. Proszę o komcie.
Zbanowany
Komentarze 23 Mr.Pszczola jest offline
stary
Ocena: 5 głosów, 3.40 średnia

O klimacie i kłamliwej propagandzie.

Napisane 10-12-2008 17:42 przez Fred_Flintston
Aktualizowano 10-12-2008 19:28 przez Fred_Flintston
Ostatnio trafiła do mnie pewna "pro-eko" książeczka, jest zdaje się rozdawana w szkołach (a na pewno w liceach). Tematem tej kilkunastostronicowej broszurki jest modne ostatnio ocieplenie klimatu. Jako, że tytuł tego wpisu jest taki a nie inny, pomińmy setki opracowań na temat (chociaż koniec końców będę musiał użyć paru, aby ukazać manipulacje) efektu cieplarnianego.
Przejdźmy do cytatów:

[QUOTE]Rewolucja przemysłowa od przełomu XVIII i XIX wieku doprowadziło do wzrostu stężenia gazów cieplarnianych w atmosferze. Dotyczy to zarówno gazów pochodzenia naturalnego, tj. pary wodnej, dwutlenku węgla, ozonu, metanu i podtlenku azotu, ale także pochodzących tylko ze źródeł antropogenicznych, na przykład chlorowcopochodnymi węglowodorów (freony i halny). [B]Jednak najważniejszym gazem cieplarnianym jest dwutlenek węgla (CO2)[/B].[/QUOTE]

Bzdura. Spójrzmy niżej (źródło - Państwowy Instytut Geologiczny).

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img154.imageshack.us/img154/2909/84329357yk8.gif[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/img154/84329357yk8.gif/1/][/URL]

Widać wyraźnie, że za tzw. efekt cieplarniany odpowiada prawie w całości para wodna (źródło naturalne). Tak demonizowany ostatnio CO2 ma w tym procesie znikomą wartość. Jeszcze mniejszą ma dwutlenek węgla produkowany przez ludzi - tylko 0,117% (wg innych wyliczeń nawet 0,003%)!
Potem mamy na kilka zdań nic nieznaczącego bełkotu i oto natrafiamy na wykres. Niestety nie mogę go pokazać, gdyż nie działa strona ze źródłem, na której podstawie robiony był ów wykres (co już powinno budzić podejrzenia; pewnie nie sądzili, że ktokolwiek będzie chciał zweryfikować te informacje). Spróbuję jednak go opisać: dotyczy on rzekomej (tzn. pewnie jakaś tam korelacja występuje, ale...) korelacji pomiędzy temperaturą a stężeniem CO2 w atmosferze. Oczywiście na wykresie wszystko zgadza się z "jedyną słuszną prawdą". Gdy poziom CO2 spadał, spadała również temperatura.
Jednak pogmerałem, pogmerałem i wygmerałem.
Gdy krzywą zatytułowaną "stężenie CO2" wywalimy, a zamiast niej wstawimy poniższą ("aktywność słoneczna")...

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img370.imageshack.us/img370/6815/soceaktywnexh4gc8.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/img370/soceaktywnexh4gc8.jpg/1/][/URL]

...to wykres wygląda właściwie tak samo. Jedyna różnica to taka, że za wzrost temperatury odpowiada aktywność Słońca, czyli źródło naturalne, niezależne od człowieka :)Z tegoż wykresu dowiadujemy się również, co tak naprawdę powoduje ocieplenie klimatu :)
Dalej nie chciało mi się już tych bzdur obalać, może dlatego, że nie rzucały się tak bardzo w oczy. Chociaż były, oj były!

Na przykład postawiono taką tezę:

emisja gazów cieplarnianych (nie, nie ocieplenie klimatu, ale sama emisja CO2, jako że to on jest najważniejszym gazem szklarniowym emitowanym przez ludzkość) powoduje kataklizmy naturalne. Żeby to "udowodnić" pokazano tabelkę z katastrofami naturalnymi od 1950r. Nie wiadomo w sumie po co, liczba ekstremów pogodowych z ostatnich 15 lat nie wzrosła znacząco, a nawet zmalała (rok 1993 - 2002 w porównaniu z 1990 - 1999). A właściwie z czym może wiązać się zwiększenie liczy katastrof naturalnych? Na przykład z nieustannym przyrostem naturalnym i zagęszczaniem się ludności, zwiększa się rola mediów (więcej kataklizmów przedostaje się do opinii publicznej), również same państwa częściej i gęściej używają furtki o nazwie "stan alarmowy" (jego ogłoszenie jest bodajże jednym z wymogów, by uznać coś za "katastrofę naturalną", oczywiście w rozumieniu źródła tych danych!), przez to częściej zwracają się do ubezpieczycieli/pomocy międzynarodowej.

Teraz może zastanówmy się, dlaczego takie "uświadamiające" akcje są przeprowadzane. W takim liceum na przykład, 90% uczniów po prostu oleje to, co pisze na tych broszurkach. Ale to jednak z nich za 15 lat, wyrośnie następne pokolenie GreenPiSowców, zielonych i innych eko-oszołomów, wspinających się bez zabezpieczeń na wieżę Dworca Głównego w Poznaniu, tylko po to, aby wywiesić transparent "Climate changes are deadly", podczas gdy 50 metrów dalej, na MTP, odbywa się Konferencja Klimatyczna, która to powinna w zupełności zadowolić tych pseudo-ekologów.
Dlaczego jednak dzisiejsze szesnastolatki staną się w przyszłości "ekologami"? Ponieważ [B]nie znają innej alternatywy[/B]. Nie ma jej. Nigdzie. Właściwie to gro społeczeństwa opiera się na przekonaniu "wszyscy wiedzą, że". Głosu drugiej strony nie ma w ogóle, a jeśli już, to ma minimalną siłę przebicia. Bo kto lubi słuchać bajdurzenia nudnych profesorków o tym, że ludzie nie mają wpływu na zmiany klimatu? Większym posłuchem cieszą się krzykliwe opinie "ekologów": "trzeba uchronić społeczeństwo przed zagładą, zmniejszyć poziom CO2, kupujcie samochody hybrydowe (mistrzem w tym jest Al Gore)!"

Ostatnio, właśnie z okazji konferencji w Poznaniu, zaczęło się dziać coś w kierunki uświadamiania mas. Jakichś czas temu w TVN24 przeprowadzono wywiad z pewnym profesorem z jakiejś organizacji pozarządowej (żaden rząd oficjalnie się oczywiście na niego nie powoła). Przez parę minut gawędzono o tym, o czym ja tutaj piszę: o nikłej roli człowieka w ociepleniu klimatu. Potem - cicho sza. Żaden podobny punkt widzenia nie pojawił się na antenie tej, a co dopiero innych stacji.
Czas zając się prawdziwymi ekologicznymi problemami - składowaniem odpadów, recyklingiem, zanieczyszczonymi rzekami. Skończę jednak optymistycznie - każde kłamstwo ma krótkie nogi.

PS No dobra, znalazłem jedną pozytywną rzecz tej nagonki klimatycznej. Urząd miasta Poznania rozdał 100 tys. energooszczędnych świetlówek w szkołach. Jedna już gości w moim domu :)
Fred_Flintston's Avatar
Zbanowany
Napisane w Moje rzycie
Komentarze 7 Fred_Flintston jest offline
stary
Ocena: 5 głosów, 3.40 średnia

Altaron...

Napisane 14-01-2009 09:40 przez irwin546x2
Ha. Mam jeszcze 10 minut do wyjścia i nic do roboty - to napiszę coś o Altaronie.
Altaron... hmm..
Był to projekt ,,starej tibi", serweru RPG, gdzie liczy się głównie klimat. Ciekawe zadania, dialogi, charaktery NPCetów, etc. - wszystko to, złożyłoby się na świetną mieszankę.
No właśnie - czemu mówię w czasie przeszłym?

Altaron upadł, mimo prób zatuszowania tego przez pozostałych członków teamu - min. Scobla i Optymistica . Nikt poza nimi (i Drakona),...
irwin546x2's Avatar
Użytkownik Forum
Napisane w Bez kategorii
Komentarze 35 irwin546x2 jest offline
stary
Ocena: 3 głosów, 3.33 średnia

Jak sprawdzić ile mamy postów?

Napisane 02-08-2008 02:34 przez Vasudanin
Aktualizowano 02-08-2008 20:35 przez Vasudanin
Właśnie, trudne do odgadnięcia pytanie ponieważ nie ma licznika postów, aczkolwiek są dwie metody.
1.
Przez forumową szukajkę.
2.
Duuuuuuuuużo łatwiejsza, zmienienie stylu.
a)Najpierw klikamy na odnośnik "Panel kontrolny użytkownika"


b)Następnie klikamy na "Twój profil".


c)Teraz...
Vasudanin's Avatar
Słitaśny Krulik
Napisane w Bez kategorii
Komentarze 67 Vasudanin jest offline
stary
Ocena: 10 głosów, 3.30 średnia

Dzisiejszy swiat - jego ciemne strony.

Napisane 02-05-2008 14:21 przez Slythia
Aktualizowano 18-01-2009 12:24 przez Slythia
I znow zebralo mi się na pisanie… Nie wiem, czy to dobrze, czy tez nie, zapewne dowiem się pod koniec tego tekstu.

Ostatnio mam chyba za duzo „wolnego” czasu. Efektem tego jest, iż zaczelam się zastanawiac, co ja w ogole robie… Czy moje dzialania zmierzaja ku jakiemus celu, czy tez sa zbiorem chaotycznych zachowan? Czy to wszystko ma jakikolwiek sens?
Pytania takiego nawiązują do jednego, odwiecznego problemu – jaki jest sens zycia.
Jakis...
Slythia's Avatar
Blondynka
Napisane w Bez kategorii
Komentarze 82 Slythia jest offline

Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 10:48.


Powered by vBulletin 3