Touhou Project to seria gier tworzonych przez kolesia o nicku ZUN. Jego prace z początku były strzelankami, w których lataliśmy w górę ekranu jedną z bohaterek posiadających Spell Cards (czyli coś w stylu bomb niszczących wszystkich wrogów naraz), eliminując kolejnych niemilców i bossów. Gry są trudne, ponieważ wrażych pocisków na ekranie (szczególnie podczas walk z bossami) jest tyle co Polaków będących chrześcijanami tylko w dokumentach.

Embodiment of Scarlet Devil

Poza tego typu grami, do serii Touhou należy również mod do którejśtam z części gier o Tsubasie (osobiście nie grałem xC)

Touhou Soccer 2

Jednakże moim zdaniem, najlepszą częścią z całego cyklu jest bijatyka Scarlet Weather Rhapsody. Zasady są proste, jednak postaci są bardzo zróżnicowane pod względem czarów, grywalność jest powalająca Spell Cards występują również w tej produkcji (odblokowujemy je poprzez wygrywanie pojedynków), dzielą się na kilka kategorii ("Equip" mają działanie pasywne, "Spell" są skomplikowanymi technikami uruchamianymi jednym przyciskiem gdy mamy odpowiednią ilość kart, "Technique" podmieniają podstawowe czary). Podczas Story Mode przeciwnicy po utracie paska życia, zaczynają działać jak bossowie z platformówek. Wykonują pewne sekwencje (np. wzbijają się w powietrze i wyrzucają pociski tworzące określony wzór), z którymi musimy pogłówkować i znaleźć sposób na doprowadzenie przeciwnika do stanu "Spell Break". Po trzech "Spell Break" przeciwnicy mają zazwyczaj dość. Oczywiście istnieje także możliwość gry przez sieć. Nie bójcie się, że istnieje tylko japońska wersja. Nie znam tego języka a nie napotkałem żadnych trudności przy graniu

Touhou: Scarlet Weather Rhapsody

Co ciekawe, w okół świata Touhou wyrósł spory fandom. Można dostać figurki, istnieją doujiny, nawet jeden odcinek anime. Jest to spowodowane dużym naciskiem na fabułę, w grach z założenia mało skomplikowanych. Postacie przed walką rozmawiają ze sobą, szkoda tylko, że w SWR "krzaczkami"...

Marisa Stole the Precious Thing

Polecam <3