No co ?
Blog o mnie i o moim byciu tutaj na forum
Blog o mnie i o moim byciu tutaj na forum
Ateista i Katolik - kilka pytań i odpowiedzi.
Napisane 27-08-2008 12:24 przez Mystlich
Elo.
Dyskusję w sprawie wiary ze względu na spam w temacie przeniosłem tutaj.
Wstawiam wam wymyślony przeze mnie wywiad pomiędzy mną a przykładowym ateistą:
A - ateista, M - to ja
Mam nadzieję, ze kilka rzeczy zrozumiecie.
A: Witam.
M: Witam.
A: Boga nie ma
M: Bóg jest.
A: Pokaż dowody potwierdzające twoje zdanie!
M:Wiara nie jest związana z logiką , nie da sie tego zmierzyć, zobaczyć ani opisać.
Ateista myśli ze nie podlega "wierze" .
Jednak ateiści grają w totolotka---a można sobie policzyć że "znalezienie szczęścia" w tej grze jest bardziej cudowne niż całe życie Jezusa przez 100000 lat.
Zrób sobie sesje filmową : kilka horrorów i idź połóż sie w krypcie koło nieboszczyka --nic ci nie grozi -----to czemu odczuwasz niepokój ?
Nasz mózg nie obrabia tylko tego co widzimy i tego co istnieje---szukasz odpowiedzi u wierzących --błąd : oni nie wiedzą o co w tym chodzi--przeceniasz ich.
Strach i brak obiektywizmu blokuje wierzących --niczego sie nie dowiesz od nich.
A: Kopiujecie z innych wyznań które były przed wami.
M: Pokaż dowód że przed chrześcijaństwem były inne wierzenia. I nie mów mi o Egipcie gdyż Ci co wierzyli w Boga istnieli jeszcze przed Egipcjanami i innymi cywilizacjami.
A: Czemu nazwałeś ateistów głupkami?
M: Nie miałem racji gdyż żadnej wiary nie można ani potępiać ani zmieniać - przemyślałem to wczoraj przed snem.
A: Wizja nieskończonego życia wiecznego jest przerażająca i nierealna.
M: W Niebie czas jest inaczej pojmowany i wcale nudno nie będzie gdyż Bóg na pewno zapewni nam takie warunki jakich nasze rozumy nie umią zrozumieć
A: Jesteś fanatykiem katolickim.
M: Zrobiłem błąd i tyle.
A: Jesteście madralami
M: Pokaż na to dowody.
A: żegnaj
M: żegnaj. Będę sie za Ciebie modlić.
Zapraszam do komentowania.....
Mam nadzieję że choćby trochę zrozumieliście.
Dyskusję w sprawie wiary ze względu na spam w temacie przeniosłem tutaj.
Wstawiam wam wymyślony przeze mnie wywiad pomiędzy mną a przykładowym ateistą:
A - ateista, M - to ja
Mam nadzieję, ze kilka rzeczy zrozumiecie.
A: Witam.
M: Witam.
A: Boga nie ma
M: Bóg jest.
A: Pokaż dowody potwierdzające twoje zdanie!
M:Wiara nie jest związana z logiką , nie da sie tego zmierzyć, zobaczyć ani opisać.
Ateista myśli ze nie podlega "wierze" .
Jednak ateiści grają w totolotka---a można sobie policzyć że "znalezienie szczęścia" w tej grze jest bardziej cudowne niż całe życie Jezusa przez 100000 lat.
Zrób sobie sesje filmową : kilka horrorów i idź połóż sie w krypcie koło nieboszczyka --nic ci nie grozi -----to czemu odczuwasz niepokój ?
Nasz mózg nie obrabia tylko tego co widzimy i tego co istnieje---szukasz odpowiedzi u wierzących --błąd : oni nie wiedzą o co w tym chodzi--przeceniasz ich.
Strach i brak obiektywizmu blokuje wierzących --niczego sie nie dowiesz od nich.
A: Kopiujecie z innych wyznań które były przed wami.
M: Pokaż dowód że przed chrześcijaństwem były inne wierzenia. I nie mów mi o Egipcie gdyż Ci co wierzyli w Boga istnieli jeszcze przed Egipcjanami i innymi cywilizacjami.
A: Czemu nazwałeś ateistów głupkami?
M: Nie miałem racji gdyż żadnej wiary nie można ani potępiać ani zmieniać - przemyślałem to wczoraj przed snem.
A: Wizja nieskończonego życia wiecznego jest przerażająca i nierealna.
M: W Niebie czas jest inaczej pojmowany i wcale nudno nie będzie gdyż Bóg na pewno zapewni nam takie warunki jakich nasze rozumy nie umią zrozumieć
A: Jesteś fanatykiem katolickim.
M: Zrobiłem błąd i tyle.
A: Jesteście madralami
M: Pokaż na to dowody.
A: żegnaj
M: żegnaj. Będę sie za Ciebie modlić.
Zapraszam do komentowania.....
Mam nadzieję że choćby trochę zrozumieliście.
Komentarzy 67
Komentarze
Skoro ladnie zapraszasz to jestem.
@3ci punkt Nie rozumiem o co chodzi z przykladem z totolotkiem, moglbys napisac przejrzysciej? Co do trumny, caly strach powodowac bedzie wyobraznia, oparta na obejrzanych horrorach, gdzie COS grozilo. Czlowiek to zwierze, tak jak zwierzeta mamy instynkty. I to od nas zalezy czy sie damy im poniesc (tu: panikowac w trumnie, krypcie, whatever), czy jasno przemyslimy sytuacje. @4 punkt Przed wiarami monoteistycznymi, byly politeistyczne. Taka jest kolej rzeczy, wczesniej czlowiek potrzebowal wyjasnien podstawowych czynnikow, to do kazdego przyporzadkowal sobie danego boga. Potem, wraz z rozwojem cywilizacji, potrzebowal wyjasnien trudniejszych, to zeby nie wymyslac calego legionu bogow, latwiej bylo wymyslec jednego superskomplikowanego, do wszystkiego. Poza tym, poducz sie troche gramatyki, bo czasami kluje w oczy. Dzieki za modlitwe Gro~ |
|
Napisane 27-08-2008 12:49 przez Grocix |
Cytuj:
M: W Niebie czas jest inaczej pojmowany i wcale nudno nie będzie gdyż Bóg na pewno zapewni nam takie warunki jakich nasze rozumy nie umią zrozumieć
Cytuj:
A: Jesteś fanatykiem katolickim.
M: Zrobiłem błąd i tyle. Cytuj:
A: Pokaż dowody potwierdzające twoje zdanie!
M:Wiara nie jest związana z logiką , nie da sie tego zmierzyć, zobaczyć ani opisać. Ateista myśli ze nie podlega "wierze" . Jednak ateiści grają w totolotka---a można sobie policzyć że "znalezienie szczęścia" w tej grze jest bardziej cudowne niż całe życie Jezusa przez 100000 lat. Zrób sobie sesje filmową : kilka horrorów i idź połóż sie w krypcie koło nieboszczyka --nic ci nie grozi -----to czemu odczuwasz niepokój ? Nasz mózg nie obrabia tylko tego co widzimy i tego co istnieje---szukasz odpowiedzi u wierzących --błąd : oni nie wiedzą o co w tym chodzi--przeceniasz ich. Strach i brak obiektywizmu blokuje wierzących --niczego sie nie dowiesz od nich. Hm.. jest potwierdzone naukowo, że człowiek powstał w drodze ewolucji tak samo jak inne zwierzęta. Za to niema dowodów na to, że Bóg,Jezus byli. No, oprócz tych wszystkich Bibli, które były zmieniane XX razy przez XX lat. Coś nowego. 14-letni fanatyk kościoła. Powiedz mi jeszcze skąd amsz pewność, ze to np naszz Bóg a nie Allach jest tym właściwym? Pisząc ten wpis chyba chciałeś znów zaistnieć na forum mam racje? Co Ci to daje jak widzisz XXX odpowiedzi w swoim blogasku? Dowartościowujesz się w ten sposób? Za mało miłości od mamusi w dzieciństwie czy jak? |
|
Napisane 27-08-2008 12:53 przez .Ryuuzaki. |
W takim razie wpierw zapytam inaczej:
Dlaczego zrezygnowaliście z Kościoła(chrześcijaństwa)? He? Bo pewnie uwierzyliście jakimś typom w białych fartuchach którzy nazywają siebie naukowcami ;p |
|
Napisane 27-08-2008 12:58 przez Mystlich |
Przede wszystkim, ateista nie twierdzi, że Bóg nie istnieje - on odrzuca to pojęcie.
Po drugie, nie dyskutuj o kwestiach wiary nie mając w tym żadnego doświadczenia, bo najzwyczajniej w świecie wyjdziesz na głupka (co właśnie się stało). Poradziłbym Ci poczytać jakieś teksty o takich sprawach, ale nie... ty musisz najpierw dorosnąć, psychicznie. Taka wręcz fanatyczna paplanina działa cholernie na nerwy, bo ktoś Ci wpoił te głupoty, a ty w to bezmyślnie wierzysz. Gdy ateista przytacza jakikolwiek konkretny argument, odpowiesz jedynie tym co usłyszałeś od księdza, a co (zazwyczaj) wciąż odpowiedzią na pytanie nie jest. Na koniec... przeczytaj sobie to: http://forum.tibia.pl/showpost.php?p...6&postcount=37 Być może zauważysz kilka podobieństw, jeśli nie - dorośnij i czytaj do skutku. Nie nakazuję Ci od razu "nawracać" się na ateizm, ale w tej całej wierze jest tyle nieścisłości, że u każdego człowieka, którego iloraz inteligencji przekracza ten reprezentowany przez kwiatek doniczkowy, powinno się pojawić choć kilka wątpliwości. |
|
Napisane 27-08-2008 13:00 przez Rothes |
@Mystlich
Zrezygnowalem? Nieeee, pomyslalem. Rothes, choc moze niedelikatnie, wszystko Ci ladnie opisal podajac ten link. Chetnie zobacze Twoje odpowiedzi na tamtejsze argumenty. |
|
Napisane 27-08-2008 13:16 przez Grocix |
'przemyślałem to wczoraj przed snem'
domin3x, wczoraj 23:04- 'mystlich do kurwy nędzy, co cie obchodzi, kto jest ateistą, a kto chrześcijaninem? żyj własnym życiem, a nie cudzym' 'thx domi' plx?! :* lol, ale to jest fany @edit Tak w ogóle, do tego co wcześniej pisałem, że mam znajomych co przez śmierć kliniczną przeszli- jeden z nich tak opisał to zjawisko, że wyglądało mi to na opis podróży astralnej ;'O |
|
Napisane 27-08-2008 13:35 przez ErAgOg
Aktualizowano 27-08-2008 13:41 przez ErAgOg |
Co to za farmazony w ogóle? Już lepiej załóż osobny temat, bo na blogu się niewygodnie dyskutuje, a przy okazji może pominąłbyś ten debilny wywiad.
|
|
Napisane 27-08-2008 13:56 przez .Matrik. |
Nosz znowu to. Gdyby mi się chciało dyskutować to być może bym coś napisał :^P,
ale widząc że większość ludzi jest tutaj przekornymi zostawię tylko [celowy] ślad po sobie i pójdę się kurować, bom chory. |
|
Napisane 27-08-2008 14:04 przez Tym |
Rothes darze do Ciebie szacunek bo już wiele razy mnie broniłeś, ale muszę Ci cos wyjaśnić:
Pismo Święte jest na tyle NIEZROZUMIAŁE przez nasz mały mózg, dlatego wiekszość ludzi idzie na łatwizne twierdząc, że to oc jest zapisane w Piśmie Świętym to bójda. A tak naprawdę bójdą nie jest! @.Matrik. Lepszy blog gdyż na forum ryzyko wybuchu mass spamu lub flejma w obecnej sytuacji wynosi 98% a na blogu gdzie "Czarna Elita" jest na ignored wynosi zaledwie 11% ;] |
|
Napisane 27-08-2008 14:40 przez Mystlich |
No to teraz macie jakieś zastrzeżenia?!
|
|
Napisane 27-08-2008 14:43 przez ErAgOg |
Jeszcze kolenym dowodem są egzorcyzmy i opętania. Ktoś na forum wj akimś temacie pisał: "To dlaczego Bóg pozwala an takie cierpienia?"
Sprawiedliwość Boża jest dla ludzi jedna wielką niewiadomą. A pozatym ludzie sami zasłużyli na opetanie kierując sierzeczami które są za nie odpowiedzialne(różnego ordzaju wróżki,horoskopy,czary itp.) i to swoim cierpieniem muszą odpłacić za to ze sprzedali duszę szatanowi. A opętania to prawda, gdyż głosy które wydawają oni nie pochodzą od nich w normalnym życiu czyż nie? |
|
Napisane 27-08-2008 14:56 przez Mystlich |
Cytuj:
A tak naprawdę bójdą nie jest!
Sprawiedliwością nazywasz to, że jak ktoś pisał w temacie o planiecie nibiru karanie nowonarodzonych dzieci to gl. Cytuj:
A opętania to prawda, gdyż głosy które wydawają oni nie pochodzą od nich w normalnym życiu czyż nie?
|
|
Napisane 27-08-2008 15:01 przez .Ryuuzaki. |
Chęć poznania dowodów istnienia Boga jest dziełęm Szatana. To on chce odwieśc ludiz od wiary w Boga. Nie da sie tego wiedzieć w to trzeba wierzyć i tyle.
I mylisz się. Dzieci i młodizeż muszą widzieć jakie konsekwencje daje sprzedaż duszy diabłu lub słabosć ducha. |
|
Napisane 27-08-2008 15:06 przez Mystlich |
Cytuj:
Chęć poznania dowodów istnienia Boga jest dziełęm Szatana. To on chce odwieśc ludiz od wiary w Boga. Nie da sie tego wiedzieć w to trzeba wierzyć i tyle.
Cytuj:
I mylisz się. Dzieci i młodizeż muszą widzieć jakie konsekwencje daje sprzedaż duszy diabłu lub słabosć ducha.
1. Wyjdź. 2. Dorośnij. 3. Wróć. |
|
Napisane 27-08-2008 15:15 przez .Ryuuzaki. |
Bóg wiedział, że to dziecko w przyszłości zniszczyłoby świat i chorobą je powstrzymał!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Napisane 27-08-2008 15:21 przez ErAgOg |
@up
Taka mozę byłą wola Boża że choruje. Jeszcze raz pisze: NIKT nie moze pojąć tego dlaczego Bóg czyni tak a nie inaczej. Nikt! Gdyż nasze rozumy są zbyt małe by pojąć wole Bożą. Tibia nie jest żadnym dziełęm szatana, gdyż Ci co w nia grają i nic poza tym nie robią źle czynią! Nie wyjdę i koniec. I jestem pewny, że gdyby tutaj zawitali z portalu Katolik.pl to by wam trochę przemówili do rozsądku. |
|
Napisane 27-08-2008 15:23 przez Mystlich |
Katolik.pl - kolejni fanatycy aka Ty? -.-
Cytuj:
Tibia nie jest żadnym dziełęm szatana, gdyż Ci co w nia grają i nic poza tym nie robią źle czynią!
Cytuj:
NIKT nie moze pojąć tego dlaczego Bóg czyni tak a nie inaczej. Nikt! Gdyż nasze rozumy są zbyt małe by pojąć wole Bożą.
No więc powiedz mi kochany Mirku dlaczego niemożemy tego pojąć? Jakby nie patrzeć niepowinniśmy mieć z tym zadnego problemu bo przecież Bóg stworzył nas na swoje podobieśtwo. czyli powinnismy myśleć tak jak on i czynić tak jak on. A jakoś tak nierobimy więc co tu jest nietak? |
|
Napisane 27-08-2008 15:30 przez .Ryuuzaki. |
@up
To co pisze w Piśme Świętym, ze Bóg stworzył na nasze podobieństwo trzeba jakoś interpretować. Bóg miał an myśli, że z wyglądu fizycznego jesteśmy do Boga podobni. Człowiek jest niczym w obliczu Boga. Bóg jest nieskończoną mądrością a my tylko marnymi istotami które w Niebie będą doskonałe. |
|
Napisane 27-08-2008 15:34 przez Mystlich |
Cytuj:
Bóg stworzył na nasze podobieństwo trzeba jakoś interpretować. Bóg miał an myśli, że z wyglądu fizycznego jesteśmy do Boga podobni.
|
|
Napisane 27-08-2008 15:44 przez .Ryuuzaki. |
Nie jestem pewny swoich interpretacji ale na pewno nie miał on na myśli podobieństwa umysłowego gdyz Bóg wie wszystko a ludzki umysł nie wie wszystkiego.
Nawet zacytuje słowa pewnego greckiego uczonego: " Wiem, że nic nie wiem" |
|
Napisane 27-08-2008 15:51 przez Mystlich |
Niejestes pewny to po co się wypowiadasz?
A ten cytat to co on ma wspólnego? Powtórze to co już pwoeidziałem. Jesteś fanatykiem. Nie masz własnych poglądów hm.. wierzenia w Boga tylko kierujesz się ściśle ustalonymi zasadami przez fanatyczny kościól. To nie jest prawdziwa wiara. Wypowiedz xoz'a Cytuj:
chodze do kosciola, jestem chrzescijaninem, wierze w Boga. powtarzam, w BOGA. modlac sie w kosciele do swietych ciagle mam na mysli Boga, nie interesuje mnie w jakiej postaci etc. mam gdzies zdanie Kosciola na temat eutanazji i tym podobnych bo to jest ICH zdanie, a po to dostalem rozum by miec SWOJE. moze bys sprzeczne, takie same - to bez znaczenia. oceniam rzeczywistosc i ksztaltuje SWOJE poglady na rozne tematy. mysle ze tak powinno byc.
http://www.dyskusje.katolik.pl/viewt...099&highlight= Nieudało Ci się samemu obronić to szukasz pomocy na jakimś 666katolik.br |
|
Napisane 27-08-2008 16:25 przez .Ryuuzaki.
Aktualizowano 27-08-2008 16:32 przez .Ryuuzaki. |
Dobrze jest mieć swoje zdanie, ale na czymś trzeba je oprzeć - od taka mała dygresja z mojej strony.
|
|
Napisane 27-08-2008 16:28 przez Tym |
Byc może, ale wiem, że jeśli nie wierzysz w kosciół(albo go nie słuchasz) to tak jakbyś nie wierzył/nie słuchał Boga.
I nie przestane wierzyć w Boga. Wolałbym umrzeć niż zrzec sie mojej wiary katolickiej! @up Po części się zgadzam. |
|
Napisane 27-08-2008 16:31 przez Mystlich |
Ey no sorry, ale tu się kompletnie z tobą nie zgodzę.
W biblii nie pisze, że Jezus Chrystus założył Kościół Katolicki. Założył kościół to prawda, ale nie ten katolicki, który dzisiaj znamy i na, który wiele osób psioczy. |
|
Napisane 27-08-2008 17:17 przez Tym |
Tylko, ze kosciół kieruje sie naukami samego Jezusa i Boga i tych nauk należy słuchać i w nie wierzyć.
I zgadzam się, że kosciół zabrania eutanazji bo eutanazja łamie 5 przyk. - "Nie zabijaj" |
|
Napisane 27-08-2008 17:28 przez Mystlich |
Czy KK kieruje się naukami Jezusa?
Śmiem wątpić. |
|
Napisane 27-08-2008 17:41 przez Tym |
http://forum.tibia.pl/showpost.php?p...4&postcount=27
Ludzie to jest prawda! Szatan i Bóg istnieją! To co sie z nią wydarzyło juz żadne naukowe badania nie potwierdzą! |
|
Napisane 27-08-2008 17:42 przez Mystlich |
Jakbym wierzył we wszystko co piszą to już dawno bym siedział w pokoju z scianami z poduszek jednym okienkiem i w kaftanie. Zobacze -> uwierze.
Jesteś bardziej naiwny w niektórych sprawach niż 3letnie dziecko. |
|
Napisane 27-08-2008 17:57 przez .Ryuuzaki. |
@up
Jesteś poprostu ateistą i tyle. Ateista uparty nigdy nie uwierzy w Boga i tyle. Ateista nie jest tak "logiczny" i uporządkowany jak mu sie wydaje. |
|
Napisane 27-08-2008 18:04 przez Mystlich
Aktualizowano 27-08-2008 18:08 przez Mystlich |
Cytuj:
Jesteś poprostu ateistą i tyle.
Cytuj:
Ateista nie jest tak "logiczny" i uporządkowany jak mu sie wydaje.
|
|
Napisane 27-08-2008 18:11 przez .Ryuuzaki. |
Wszystkei twoje wypowiedzi świadczą, że jesteś ateistą bo siedzi w Ciebei tyle zwątpienia w Boga dlatego nazwałem Cię ateistą bo nei wierzysz w istnienei Boga.
|
|
Napisane 27-08-2008 18:14 przez Mystlich |
Mystlich przede wszystkim to mylisz pojęcia sceptyk i ateista... w byciu sceptykiem nie ma nic złego, a już na pewno wychodzi się na tym lepiej niż wierząc we wszystko co ktoś powie/napisze.
|
|
Napisane 27-08-2008 18:18 przez Rothes |
@Rothes
Dzięki Ci za poprawkę, ale wiesz w świetle Boga sam fakt zwątpienia(czyt. Sceptyzmu wobec Boga) jest grzechem i pierwszym stopniem ku ateizmowi. |
|
Napisane 27-08-2008 18:25 przez Mystlich |
Cytuj:
..jesteś ateistą bo siedzi w Ciebei tyle zwątpienia..
Cytuj:
wierzysz w istnienei Boga.
|
|
Napisane 27-08-2008 18:26 przez .Ryuuzaki. |
Twoje wpisy są coraz ciekawsze ; ).
A tak na serio, co chciałeś osiągnąć poruszając ten temat? Nawrócić kogoś? W taki sposób na pewno tego nie dokonasz... Musiałbyś mieć naprawdę solidne argumenty, nie polegające na cytowaniu Biblii. Poza tym, zacznij samodzielnie myśleć - grzechem to nie jest, a być może otworzy Ci to oczy na niektóre sprawy. Kościół Katolicki nie jest nieomylną wyrocznią, pełno w nim niedomowień i niejasności... |
|
Napisane 27-08-2008 18:33 przez Slythia |
I co z tego że mam epilesje?
I co z tego że ma te 5 albo 7 ataków w ciagu dnia? Jezus mówił, ze każdy musi nieść swój krzyż i przyjmować swoje cierpienia. "Błogosławieni, którzy sie smucą albowiem oni będą pocieszeni" @Slythia Moim celem nei jest zmuszać nikogo do wiary. Tylko poprostu bronie swojego słowa i tlye. P.S. Mam twoje GG jakby co A czy słyszałeś o Fatimie albo o cudownej wodzie w Lordes we Francji która uzdrawia ludzi którzy wierzą? |
|
Napisane 27-08-2008 18:38 przez Mystlich
Aktualizowano 27-08-2008 18:40 przez Mystlich |
Cieszcie się ludzie że Mystlich jest chrześcijańskim fanatykiem a nie muzułmańskim bo byśmy już dawno mieli powtórkę z 11 września : P
|
|
Napisane 27-08-2008 18:39 przez P@wcik |
To w takim razie po co ten wpis? By bronić swego słowa?
|
|
Napisane 27-08-2008 18:42 przez Slythia |
Wolałbym muzułmanina. Zaraz tu będą krucjaty i ogólnie całe średniowiecze.
|
|
Napisane 27-08-2008 18:43 przez Dragon-Fly |
@Slythia
Gdyby nie wyśmianie mojej wiary w temacie o Nibiru to by tego całego wpisu by nie było! "Ok to jest twoja wiara.Ja nie wierzę" /\Wystarczyła taka odpowiedź a bym zrozumiał @Dragon Nie przesadzaj |
|
Napisane 27-08-2008 18:46 przez Mystlich |
Ostatnie wpisy bloga Mystlich
- Ultimatum. (28-08-2008)
- Ateista i Katolik - kilka pytań i odpowiedzi. (27-08-2008)
- "Czarna elita" na liście Ignored. (24-08-2008)
- Już nic.... (19-07-2008)