Witajcie, witajcie… Szybko, zajmować miejsca, nie mamy dużo czasu! Strażnicy mogą się pojawić w każdej chwili, a tego chyba nie chcemy? No więc, będę was uczył o ciemnych aspektach magii. Jest nas niewielu, więc nie powinniście mi przeszkadzać.
Zajmijmy się podstawowym problemem – nekromancją. została zakazana w roku 1899, ale czy wszyscy muszą stosować się do zasad? Oczywiście że nie. Jeśli uważasz, że to co robię będzie niesłuszne lub niebezpieczne, masz rację. Możesz odejść, ale jeśli komuś wyjawisz sekret, dorwę cię.
Nie lubię owijać w bawełnę, więc przejdźmy do rzeczy.
Podstawy nekromancji to umiejętność kontaktu ze zmarłymi. Posiada ją prawie każdy mag, jedną musi zajrzeć w głąb siebie. Jak wykonać neoromantyczne zaklęcie? Sprawa jest dość prosta. Należy skupić energię w miejscu nad martwym ciałem. Następnie stworzyć eteryczną kulę, w której umieszczamy skupioną moc. Kolejny krok jest bardziej niebezpieczny. Pozwalamy naszej duszy przesunąć się na drugą stronę życia, do krainy zmarłych i musimy odnaleźć duszę zmarłego, którego chcemy wskrzesić. Istnieje wiele rodzajów diabłów, które mogą podmienić nasza duszę na swoją i przejąć kontrole nad naszym ciałem. Należy uważać, i jeśli nie rozróżniamy demonów, lepiej pominąć ten punkt i stworzyć bezmózgiego zombie. Kiedy odnajdziemy duszę… No dobra, jeśli odnajdziemy duszę zmarłego, należy ją włożyć ją do kuli, a następnie całość tchnąć w szkielet, bądź też rozkładające się ciało. Cóż… Dalej nie jest tak ciekawie. Szansa na to, że ożywieniec będzie was słuchał jest nikła.
Chyba kogoś słyszę. Spadajcie! Już was tu nie ma. w razie pytań, wysyłajcie mi listy, następnym razem wam odpowiem.