Witajcie wszyscy w tym programie dla mających problemy psychiczne nastolatek. Dziś gościmy wielkiego Vasudanina, znanego lepiej jako Królik.
Nasz dyrektor zwiększył nam fundusze, więc dzisiejszy wywiad poprowadzą prawdziwi kamerzyści, a nie mój pijany wujek spod Sosnowca. Jeśli ktoś zgłodnieje, może wyjść przed studio zakupić popcorn u gościa w przebraniu hamburgera. Nie, nie wpuścimy go do studia, gdyż ma on zakaz wstępu od czasu, gdy umył nasze głośniki w zmywarce do naczyń, aby uzyskać czysty dźwięk.
Wróćmy do naszego przystojnego (prawie tak jak ja) gościa.
- Siemka Vasu.
- Ohayo. Trochę niewygodne siedzenia i ta woda w szklance taka jakby żółta... Ale dobra, kontynuujmy
- Czy to prawda, że wstąpiłeś do otaku i będziesz teraz pisał na blogu komentarze typu "Baka, co to za syf, niech jakiś mod użyje Banuj nooby-no jutsu"?
- Chyba cie... Otaku to dla mnie inny wymiar. Taki, w którym jestem przystojnym brunetem, z czystą cerą, setka na klatę z IQ 250.
- Tak, poruszając temat twojego IQ, ostatnio razem z Pasztetem zrobiliście test blogowy. Nie wiem jaki miałeś z paszteta pożytek, ale czy uważasz, że przebijecie wspaniały i trafiony w punkt test WielkiegoManitu?
- Haha, no pewnie. My zrobiliśmy 70 pytań, On 50. My zrobiliśmy 2 części, on 1. Wnioski pozostawiam dla Ciebie.
- Tak, spośród tych dwóch części wyróżniamy podział na widzę o blogu i wiedzę o bloggerach. Wsród tej drugiej serii odnalazłem pytanie odnośnie Mr. 36th, które to imię nadałeś Arashelowi. Dlaczego i po co?
- Wymyśliłem je na poczekaniu. A przy okazji miałem kolejne pytanie.
- Proszę, śmiało pytaj, w końcu ja też muszę tu coś robić a nie tylko zużywać brakujące na fotelach obicie.
- Miałem kolejne pytanie do testu
- A, a już myślałem, że zapytasz czemu interesuje mnie sprawa Arashela.
- Nie, nie. To, ze ze sobą chodzicie to już nie moja sprawa. Niech żyje republika.
- Jakie pytanie masz na myśli?
- "Kim jest Mr. 36th" Było jedno takie w teście.
- Tak, zdążyłem się domyślić, że to Arashel
- Ja myślę
- Gdyż wstawia swoje 36 prawie wszędzie gdzie się da, zresztą, skąd się wzięła ta tajemnicza trzydziestka szóstka?
- Prześladuje go. Dokładniej to liczba 36 go prześladuje. Brzmi głupio, ale sam jestem tego ofiara, bo mnie prześladuje liczba 69.
- Jakie 69? Czemu cię prześladuje, spodziewałbym się 666, ale 69?
- Wszystko zaczęło się, jak na matematyce pomyliłem się w obliczeniach i z 2+2 wyszło mi 69. Potem zauważyłem coś, czego nigdy przedtem nie widziałem. Bo mój sąsiad z naprzeciwka ma numer domu 69. Rejestracja auta rodziców ma w sobie "69". Początek mojego numeru telefonu ma "69". GG mojego kumpla zaczyna się od "69". Nawet ostatnio na redtubie po wpisaniu w szukajkę "69" widziałem filmy z "69" w nazwie.
- Poszedłeś z tym do poradni psychologicznej?
- Po co poradnia wujkowi dobrej radzie?
- Oczekiwałem, że właśnie to odpowiesz, gdyż ciekawi mnie sens stworzenia twojej poradni dla nastolatek z problemami psychicznymi.
- Prawdziwe natchnienie dal mi The Dwarf, Jednak mimo wszystko jego rady były w powijakach. Postanowiłem sam wejść i zobaczyć na czym trawka rośnie. Oniemiałem, jakem Królik, oniemiałem. Od razu zabrałem się za pisanie. Zaczęło się od tego, Ze w dwa tygodnie napisałem 8 części, Z czego 3 skasował Rothes w czasie czystki. Wtedy wpadłem w deprechę. Po jakimś czasie napisałem dodatek i 3 kolejne, Jednak te, jak już sam widzisz, nie są tak fajne jak poprzednie. To przez wyjście z wprawy i przez coraz mniej oryginalne problemy.
- Dobrze, że o tym wspomniałeś, gdyż ostatnio otrzymałem przypadkowo list...
- O czym?
- Pewien 15-latek spytał:
"Mam dziewczynę, która jest ode mnie o dwa lata młodsza. Poznałem ją na necie, ale szaleję za nią jak głupi. Jednakże, przez ostatnie dwa tygodnie nie wchodzi na gg, ani nie odpisuje na maile. Co mam zrobić? Zerwać z nią, czy dać drugą szansę?"
- I co w związku z tym?
- Odprawiłem go sławnymi słowami "Gryź, Pal, Zabijaj", ale teraz myślę, że zrobiłem z siebie głupka, co o tym sądzisz?
- Zrobiłeś z siebie głupka. Żaden szanujący się doradca nie będzie się zadręczał kimś innym niż hot-14stkami .
- Dobrze, schodzimy z tematu. W sumie, to jeszcze na niego nie weszliśmy.
Co sądzisz o mitycznej, subkulturowej wierze w Gurwę?
- Totalny kretynizm. Przez pierwszy tydzień było śmiesznie, później nudno, na końcu żałośnie, przez co przestałem pisać i wydałem na siebie wyrok śmierci.
- Jaki wyrok? Ko cię skazał? Anna Maria Wesołowska, ta qrwa z TVNu podająca się za wyrocznię?
- Nie. Blogowa_Elyta.
- A, tak. Słyszałem o nich.

- A co powiesz nam o koniu, zastępcy świętego cupa?
- To to już w ogóle jest poje****
- Jasne. To może opowiesz nam historię swojego avatara, gdyż uważam, że wszyscy jesteśmy ciekawi powstania królika.
- Dobrze, rozsiądźcie się w fotelach. Albo sam się lepiej rozsiądę.
Pewnego razu chciałem zadzwonić do mojego przyjaciela baktriana, lecz zamiast pod 112 zadzwoniłem pod 69, bo mnie ta liczba prześladuje I tak połączyłem się z baza królików, które po pięciu minutach wpadły mi do domu przez drzwi i zrobiły porno sesje na tle doniczek.
Tak można było podziwiać białego królika z avatara

i zbliżenie na jego twarz w sygnaturze, jednak po dłuższym czasie zaczął protestować, że to zdjęcie nieaktualne i, że się opalił, wiec zrobiliśmy nową, tym razem na białym tle. Wyniki widać w avatarze.
- Tak, widzę. Ciekawy kolor. Też się tak opalam, teraz chyba modnie tak jest.
Pytanie z innej beczki, co sądzisz o Herbim_Oxynie (alias Nidrax)?
- A kto to?
- A tak, nikt go nie zna. Co sądzisz o niektórych użytkownikach forum?
Na przykład o gargulcu i grzybku?
- Gargulec... Garga znam sporo czasu. Sporo razem przeszliśmy i to dzięki mnie stracił kiedyś admina na pomocfake. A grzybcia nie znam. Nie gadam z nim.
- Marchewkę?
Czy coś cię łączy z legendarnym Barosą?
- Marchewki nie chcę. Starczy mi moja (nie)legalna hodowla.
A z Barosą... Kiedyś gadaliśmy sporo, po pewnym czasie zobaczyłem jednak, ze z niego dzieciak i, że dłuższa znajomość nie ma sensu. Poza tym i tak mnie zablokował 4ever.
- A czy to prawda, że ostatnio wrzucona przez ciebie fotka sprzed 14~ lat nie przedstawia ciebie?
- 14,5 gwoli ścisłości. A czy to prawda, ze jak postawisz lodówkę obok kosza na śmieci to kisiel szybciej się zsiądzie?
- Emm... no tego... pozostawiam tą odpowiedź widzom.
Mam dla ciebie ciekawe pytanie:
Gdybyś mógł zmienić jedną rzecz na forum, co by to było?
- No, dałbym sobie moda.
- Też chciałbyś robić wiosenne porządki na blogach jak Rothes?
- Jakbym dostał moda to byście zapomnieli co to spam na blogach
- Wnioskując z twojej wypowiedzi, na pierwszym miejscu postawiłbyś wyeliminowanie plugawego i żałosnego kultu Qrwy (Gurwy) i jej pucharków?
- Mniej wiecej
- Oraz usunięcie bezsensownych programów jak PKS i NTNT?
- To akurat bym zostawił, można powiedzieć, ze jest to forma twórczości. Poza tym, to nie łamie regulaminu i pasuje na blogi jak ulał.
- Czy jest coś jeszcze o czym chciałbyś nam powiedzieć przed twoją kampanią wyborczą?
- Lubię dżem.
- A nie sałatę?
- Dżem o smaku sałaty, no.
- A, no tak, nowa oferta KrólikFoure'a.
Co sądzisz o programie NTNT, prowadzącym i atmosferze panującej w studio?
- Gorąco tutaj jak na rosyjskim porno, ale może być. Tak swoją drogą, to prowadzący jest nawet przystojny, ale nie mów mu o tym.
- Jasne, na mnie jak na Za-Wszy polegać możesz.
Czy czegoś nam brakuje, poza jakimkolwiek poczuciem humoru i obić na fotelach, które zwinął nam Tompior?
- Hot 14stek i reklamy.
- Z reklamą jest problem, bo dyrektor nie zgodził się na pokazanie twarzy mojego pijanego wujka spod Sosnowca, który jest maskotką naszego programu.
- To ja mogę go zastąpić
- Ok, zgadzam się. Lepiej się nie sprzeniewierzać królikom. Szef podpisze z tobą kontrakt dziś wieczorem
- Wstawiajcie notki Vasudaninowi!
Dobra spokojnie
- Mam nadzieję, że pasuje ci taka robota.
- Pewnie.
- Skoro mowa o robocie, to czy zgadzasz się z powiedzeniem "żadna praca nie hańbi"?
- Pewnie. Chyba, ze nie mówimy o pracownikach budowlanki, bo to BUAHAHAHAHA śmieszne.
- Niby czemu? o_O
- Bo kiedyś w drewnianym kościele mi cegłę na głowę rzucili i mam teraz uraz.
- Czy masz jakieś plany na przyszłość?
- No skończyć ten głupi program. Później się pomyśli.
- W sumie to się zgadzam, bo gwoździe z fotela mi się wbijają w dupę...
Co ty na jakąś złotą myśl na koniec?
"Królik twój wróg" "Vasudanin na prezydenta" czy coś w tym stylu...
- Wystaw Vasudaninowi notkę, bo przyjdzie królicza mafia i Cie zjedzą.
- Mi tam pasi, a jak komuś nie, to niech słucha kaczek.
- 3mcie się.