Dzień dobry bardzo, Nidrax, w imieniu czytelników wita naszego pierwszego, premierowego gościa:
X-Zero, znanego również jako Ksero, lub X-0
- Ymm... witam.
- Ok, to nasz pierwszy odcinek, więc nie będę zbytnio cisnął, czyli po prostu przejdźmy do tematów. Co myślisz o tym, że ostatnimi dniami na forum, użytkownicy zaczęli tworzyć różne rozłamy Gurwizmu, między innymi Galaretanizm, czy już przeze mnie lubiany Kult Grzyba?
- Hmm... Kult Grzyba?! Mam nadzieję że to nie ma nic do Grzybcia, bo Grzybć nie ma nic do Gurwy, co w końcu daje jakąś głupotę, której nie da się wytłumaczyć... W każdym razie podział kościoła Gurwistycznego nastąpił już kilka razy, tzn. było kilka niezgodnych ze sobą teorii... Teraz jednak, prawie każda osoba wyznająca Gurwę, ma inną jej odmianę i pisaną przez siebie "biblię".
Zdaje mi się że galareta Gargoina też nic nie ma do Gurwy, no ale nie mam głębszych informacji.
- Tak, a co sądzisz o największym dylemacie wiary - Kto był pierwszy? Precel, czy Gurwa?
- Hmm... Patrząc po dacie powstania, pierwszy był Precel... Jednak niektórzy wierzący w Gurwę, wyznają również Precla... Zarówno Precel jak i Gurwa tworzyli świat na swój sposób... Czyli chyba powstali równo, chodź tego nie wiedzą najstarsi spamerzy...
- Co sądzisz o przedsylwestrowej akcji Rothesa, mającej na celu usunięcie z blogów Gurwy i zbanowanie aktywnie wierzących w nią użytkowników?
- Znaczy chodzi o ten wcześniejszy atak?...
Nie wiem czy Rothesowi chodziło o usunięcie Gurwy, czy też po prostu wprowadzeniu ładu na blogach... Osobiście taki sposób mi się nie podoba ( co innego wybierać i usuwać spamerskie wpisy, co innego kasować co się da ). W każdym razie przez jakiś czas na blogach zawitał spokój...
Miałem też kilka teorii co do tych wszystkich banów, jednak są one głupie i ich Wam nie powiem.
- Niedawno dotarła do nas informacja od Samego Rothesa, że nie ma zamiaru już dłużej nadzorować blogów. Jak myślisz, czy to coś zmieni w komcianej subkulturze?
- Hmm... Z tego co pamiętam mówił też o tym, iż któryś z modów tutaj zagląda... Tak więc sądzę że jego "odejście" mało co zmieni, jednak będzie lepiej niż zanim "przybył", bo inni modzi się za to biorą... Nie mam na myśli nic złego w stosunku do Rothesa!
- Dobrze. Odpuśćmy mu, bo się starał. Teraz zadam ci pytanie, które na pewno ci się spodoba. Ostatnimi dniami zabłysnąłeś na blogach, tworząc swoją innowacyjną wersję emotki znanej jako różowy koń. Co dokładnie skłoniło cię do jej realizacji?
- Nic, po prostu lubię różowe konie ( nie chodzi mi tu o Tego Jedynego ruszzoffego konia! )... I myślę że inne osoby też mogą lubić i używać tej emotki jako zamiennika.
- Czy jako jego twórca, uważasz, że w najbliższych dniach czeka nas nowe wersja konia, czy na razie czujesz się usatysfakcjonowany z tym, co jest?
- O nie. Planuję zrobić jeszcze więcej emotek.
- Już wyobrażam sobie nową wersję cupa. Ok, powoli zbliżamy się do końca naszej pogawędki, więc może na pożegnanie, podpowiesz jakie osoby powinienem zaprosić do następnego odcinka?
- Eee... Możee... Tego Fanatyka-36, bo chciał.
- W sumie. Możemy dać mu szansę. Ja zakończę dzisiejszy program krótką maksymą:
"Błogosławiony ten, kto w nic nie wierzy".
- O, to ja... (po chwili, gdy do grzyba dotarło co powiedział...) chociaż z drugiej strony nie...
- Serdecznie dziękuję za poświęcony nam czas, który mam nadzieję nie był w całości przez ciebie zmarnowany.
- Nieee, było fajnie.
- Ok, cieszy mnie to. Jako, że Program nazywa się Nidrax's Tuesdays Night Talk-show, będziesz mógł ujrzeć artykuł jutro na blogu Tibia.pl

Za tydzień Porozmawiamy sobie z równie ciekawymi gośćmi, z którymi już ustalam program, a już za godzinę wystąpi Vasu!