Jesteś tu: Tibia.pl / Forum

Wróć   Forum Tibia.pl > Blogi > Kellerman

Notki

Oceń

Rozdział I

Napisane 26-05-2010 01:35 przez Kellerman
Aktualizowano 26-05-2010 01:53 przez Kellerman
Rozdział I Cześć I
Czy wiesz ,drogi czytelniku kim jest rycerz? To nie tylko wasal zobowiązany chronić swego pana w zamian za ziemię i przywileje. To wielce szlachetni wojownicy ,którzy wykazali się męstwem i odwagą pokonując na swojej drodze wiele niebezpieczeństw. Smoki rzucające pięćset krotnie większy cień aniżeli ludzki, demony potrafiące jednym ruchem swego łapska zmieść małą wioskę ,pozostawiając wyłącznie zgliszcza i ani żywej duszy w promieniu kilku kilometrów, trole o skórze grubej i twardej jak najdoskonalsze tarcze wykute przez krasnoludów. Te wszystkie bestie, którym musi stawić czoła u boku nauczyciela rycerskiego rzemiosła ,są tylko małym krokiem na drodze adepta dążącego do chwili ,w której to uklęknie przed swoim suwerenem ,a ten podczas skomplikowanej ceremonii bacząc na jego doświadczenie oraz odbytą służbę jako adept potocznie zwany giermkiem ,zostanie pasowany na rycerza. Osoba przyjmująca przysięgę lekko uderzała kandydata płazem miecza w ramię, wypowiadając słowa "Pasuję cię na rycerza" i wręczała mu miecz i pas rycerski...
-Pan spoglądający na nasze poczynania z niebios, on jedynym gwarantem pokoju i jego opatrzność na wieki czuwająca nad nami powołuje kolejnego sługę, który tego wieczora na swe barki udźwignie odpowiedzialność za los ludu przestrzegając przy tym tradycji kodeksu rycerskiego będąc uprzejmym bez nikczemności, wyrozumiałym bez złośliwości,współczującym dla nieszczęśliwych hojnym, a za razem gotowym pomagać potrzebującym tak mu dopomóż Bóg.
-Awruku ,synu Arnolda i Jadwigi z domu Kowalczyk. Zapoznając się z kodeksem rycerskim, który zobowiązujesz się przestrzegać na całe życie ku chwale ojczyzny, działając zawsze w jej interesie, zanurz palce w tej wodzie na znak czystości twoich zamiarów teraz i na zawsze. Żelazo ,które na sobie nosisz ,będzie z upływem czasu czernieć przez ofiarność i służbę rycerską. Zniesiesz ten znak czasu jako symbol pokoju i pamięci o tym ,żeś zrodzony z ziemi, tej ziemi. Pamiętaj. Nie ma szlachetniejszego stanu ponad rycerski. Nadstaw karku rycerzu. Teraz klinga mego miecza uderzy Twe ramię ,a będzie to ostatnie uderzenie jakie masz znieść w pokorze. Od teraz bądź szlachetny i pamiętaj o powinnościach rycerza. Ślubujesz więc wierność Bogu oraz kodeksowi rycerskiemu?
-Ślubuję-rzekł Awruk po czym powstał i wraz z współbraćmi udał się świętować ten wielki dla niego dzień. Zgodnie z tradycją dostał piękne ostrogi ,a ze względu na zamożność także drogiego konia. Pasowanie na rycerza oznaczało dla każdego wejście w dorosłość, jednak dopiero teraz świeżo upieczony kawaler uczył się naprawdę samodzielności i gdy wsadził nos w życie ,wówczas dowiedział się na czym polega właściwa mądrość. Opowiedziałem tą historię z punktu widzenia obserwującej z boku przebieg tego wydarzenia osoby, tak, bym od razu nie musiał się przedstawiać, a pokazał wam w jaki to sposób zacząłem nabierać znaczenia stając się rycerzem. Tak więc jestem rycerzem miłościwie panującego Króla Dariusza II Szablorękiego. Kraina Nyzdar, którą panuje bardzo dawno temu była w posiadaniu ludzi. Mieszkańcy wsi trudnili się w rolnictwie oraz rybołówstwie. Wielkie rzeki nawadniały pola, dodatkowo niosąc ławice przeróżnych ryb poczynając od tych najmniej wyszukanych, na które przeważnie poluje się wyłącznie dla mięsa, a kończąc na tych najbardziej orientalnych, z których płetw ,łusek czy nawet oczu potrafiono wytwarzać przeróżne lekarstwa oraz przyprawy. Najbardziej pożądanym i wartościowym towarem był syreni róg, który zmielony w proszek po spożyciu zapewniał długowieczność. Niestety. Po pewnym czasie elfowie postanowili przywłaszczyć sobie te piękne tereny. Gdy mówimy o ich wrodzonej nieśmiertelności jesteśmy w błędzie. Otóż te znakomite istoty o zdolnościach przewyższających te ludzkie ,właśnie z tej krainy zaczerpnęły swą moc, pozostawiając syreni gatunek prawie na wyginięciu. Król Dariusz ,wraz z wojskiem jeszcze jako młody władca, wyruszył ,aby po wielu latach odzyskać to co należało niegdyś do ludzi oraz jego ojca Herolda I .
Walka z elfami na "ich" terenie byłaby jednak z góry przesądzona, ogromne fortyfikacje, wrodzeni łucznicy, wszystko świadczyło na niekorzyść ludzi. Jednak młody monarcha wpadł na świetny plan.
Miał on piękną siostrę Helenę,białogłowa ta urodą przypominała Artemidę ,grecką boginię lasów i zwierząt. Byłą równie cnotliwa, a każdego zalotnika karała chłostą. Nikt nie potrafił się jej oprzeć, zarówno orkowie, krasnoludzi, elfowie, smokjanici, ludzie oraz inne rasy potrafiły docenić jej nieskazitelną urodę. I być może chęć współdzielenia łoża z tak piękną przedstawicielką nadobnej płci przez panującego wśród elfów Laureluviel'a poczęła prowadzić jego naród ku przegranej
Komentarzy 2

Komentarze

stary
Rybzor's Avatar
To prawda że darth vader jest ojcem luka?
Napisane 08-06-2010 00:15 przez Rybzor Rybzor jest offline
stary
Paniczu Rybzor!
Proszę nie zdradzać zakończenia, przez Pana straciłem wiele przyjemności z czegoś co prawdopodobnie w przyszłości dane mi będzie zobaczyć.
Napisane 08-06-2010 00:23 przez Walerian Walerian jest offline
 
Ostatnie wpisy bloga Kellerman

Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 23:50.


Powered by vBulletin 3