Biedronka ah biedronka
Twój własny pistolet do emowania jedynie za 1k złoty, lub na raty 10 po 0% każda.
Biedronka ah biedronka
Twój własny pistolet do emowania jedynie za 1k złoty, lub na raty 10 po 0% każda.
Biedronka ah biedronka
Bez tytułu - 2
Dzień 2 10:24
Po jedno dniowej naradzie zostałem skazany na sekundę odsiadki. Wiecie jak tam było strasznie?! Byłem męczony przez największych jebaków i terrorystów!!!!
Dzień 2 10:45
Widząc że świat zewnętrzny ssie,to po przesiedzeniu odsiadki wyruszam z powrotem do podziemi.
Dzień 2 11:24
Przechadzając się przez korytarz nr 468 "Rozczłonkowane owady" znalazłem zdjęcie.
Dzień 2 11:35
Po kilku minutowym określaniu co takiego jest na tym zdjęciu stwierdzam że to kaktus pustynny którego wyhodowano na bagnach Rosji. Nieźle.
Dzień 2 12:46
Kończąc przechadzkę po korytarzu nr 468 napotykam ślepy zaułek,ale to ambitne. A na nim było sprejem narysowane coś takiego:
Dzień 2 13:04
Bez większych zastanowień(przecież zajeło to tylko kilka sekund,prawda?) walę głową o tą ścianę. Moja głowa pęka. Czekam aż wyleci żółtko.
Dzień 2 17:48
Stwierdzam że to nie ma sensu i niszczę głowe absolutnie. Jednak ta odrasta pod postacią:
Nie dziwie się tym. W końcu mam w sobie geny mastodontów,a Ci regerenują nawet członki. Czytajcie encyklopedie.
Dzień 2 23:46
Straciłem cały dzień na strzelaniu z lazora do korków po piccolo. Kłade się spać na oponie po tirze. Nie zważając na przechadzających się na niej mikro lemingów.
Po jedno dniowej naradzie zostałem skazany na sekundę odsiadki. Wiecie jak tam było strasznie?! Byłem męczony przez największych jebaków i terrorystów!!!!
Dzień 2 10:45
Widząc że świat zewnętrzny ssie,to po przesiedzeniu odsiadki wyruszam z powrotem do podziemi.
Dzień 2 11:24
Przechadzając się przez korytarz nr 468 "Rozczłonkowane owady" znalazłem zdjęcie.
Dzień 2 11:35
Po kilku minutowym określaniu co takiego jest na tym zdjęciu stwierdzam że to kaktus pustynny którego wyhodowano na bagnach Rosji. Nieźle.
Dzień 2 12:46
Kończąc przechadzkę po korytarzu nr 468 napotykam ślepy zaułek,ale to ambitne. A na nim było sprejem narysowane coś takiego:
Dzień 2 13:04
Bez większych zastanowień(przecież zajeło to tylko kilka sekund,prawda?) walę głową o tą ścianę. Moja głowa pęka. Czekam aż wyleci żółtko.
Dzień 2 17:48
Stwierdzam że to nie ma sensu i niszczę głowe absolutnie. Jednak ta odrasta pod postacią:
Nie dziwie się tym. W końcu mam w sobie geny mastodontów,a Ci regerenują nawet członki. Czytajcie encyklopedie.
Dzień 2 23:46
Straciłem cały dzień na strzelaniu z lazora do korków po piccolo. Kłade się spać na oponie po tirze. Nie zważając na przechadzających się na niej mikro lemingów.
Komentarzy 2
Komentarze
komcić kurwa <znaki>
|
|
Napisane 01-12-2008 00:00 przez Orog_Rtn |
Spokój,nie dyskriminować.
|
|
Napisane 01-12-2008 00:05 przez Orog_Rtn |
Ostatnie wpisy bloga Orog_Rtn
- Zapowiedź suxorąxującego komiksu (30-07-2009)
- Moje osty (30-07-2009)
- Blog wars part 2 (03-04-2009)
- Blog wars part 1 +bonus (02-04-2009)
- Bez tytułu - 6 (02-04-2009)