Jak pewnie wielu z was wie w maju odbędzie się koncert Metallicy w Polsce. Za "Metą" nie przepadam, a wkurzyli mnie jeszcze bardzej kiedy się okazało, że supportem będzie świetny zespół Machine Head. Gdybym pojechał to gwiazdą wieczoru były dla mnie właśnie MH. Z drugiej strony szkoda mi pieniędzy na niepełnowymiarowy koncert.
Kolega ma na sprzedaż jeden bilecik po normalnej cenie (bo normalną drogą już nie można nabyć ticketów) i czeka jeszcze tydzień na moją decyzję. Wciąż borykam się z dylematem jechać czy nie jechać

Poza tym chciałbym wyrazić moje ubolewanie na tym że w Polsce mniej znane ale równie dobre zagraniczne kapele występują rzadko jako gwiazdy wieczoru. Np. W tym roku na metalmanii grał The Dillinger Escape Plan, który bardzo lubię, ale przecież ten zespół w ogóle nie pasuje do klimatu imprezy. Przez to nie pojechałem ich zobaczyć, a bardzo bym chciał bo ich koncerty to pełna czaderka.