Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Niechęć młodzieży do wuefu?! (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=211046)

lolnik1 09-04-2009 20:00

Też jestem w wieku gimnazjalnym i mam opory przed wuefem. Przyczyną jest to, że niektórzy uczniowie i nauczyciele wyśmiewają się z kogoś jak czegoś nie umie. Dla osób mniej sprawnych fizycznie jest to katorga, dlatego załatwiają sobie zwolnienia.

Yoh Asakura 09-04-2009 21:57

Ja tam WF lubię. Miło jest po paru nudnych lekcjach iść na halę i odreagować, wyżyć się, poszaleć. A że się spocę ? Mam chusteczki, mogę się wytrzeć. Mam antyperspirant, nie śmierdzę. Ale przecież złej baletnicy przeszkadza skrawek spódnicy. Malkontenci przyczepią się do wszystkiego.
I btw: co to za chore szkoły, w których wuefista śmieje się z ucznia, bo ten czegoś nie potrafi ? Czy moje miasto to naprawdę utopia, w której takie incydenty nie mają miejsca ? :confused:

Luka$ek 09-04-2009 21:57

WF jest w 100% przydatny,jednakże w zmienionej formie,dla jednych jest to zabawa dla innych męka ale męka jest często pod tym pozorem że ktoś słabo gra w piłkę ręczną i nie lubi tego bo nic mu się nie udaje,koledzy gdy coś "spierniczy" wyśmiewają sie z niego i robi się tej osobie po prostu wstyd i smutno że właśnie rówieśnicy ich wyśmiewają,zajęcia WF powinny być podzielone na grupy z całej szkoły.Przykład młodzież w gimnazjum klasa 1-3 piłka nożna-dwóch nauczycieli od WF,tak być powinno bo przecież każdy chce grać w to co lubi i stawać się w tym lepszym..

P:S:wiem że chaotycznie napisane ale...jakoś tak ;d

Litawor 09-04-2009 22:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2518482)
I btw: co to za chore szkoły, w których wuefista śmieje się z ucznia, bo ten czegoś nie potrafi ? Czy moje miasto to naprawdę utopia, w której takie incydenty nie mają miejsca ? :confused:

To nie są żadne ewenementy, w podstawówce też miałem takich nauczycieli, potem już byli lepsi.

@Luka$ek
Nie aż tak chaotycznie :p Dobrze mówisz.

Gonzo 09-04-2009 22:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2518007)
I jaki w tym sens..?

Taki, że każdy wuefista ma swój program. Niektórzy faktycznie, stawiają na gry zespołowe i jest fajnie. Jednakże, są też tacy, którzy stawiają na wręcz NIEZDROWE i NIEFIZJOLOGICZNE ćwiczenia (typu bieg non-stop 45 minut albo pała - uwierz mi, że istnieją takie przypadki, gdy osoba po prostu nie może, np. z braku kondycji). Określenie programu, takiego dla wszystkich, rozwiązał by ten problem - nauczyciel musiałby się podporządkować wobec programu.

Snopeczek 09-04-2009 22:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dj Fara0n (Post 2518289)
(...)W drugim brakuję siatki za bramką, żeby nie trzeba było latać daleko po każdym strzale.

siatka w bramce? co to? u nas np piłka odbija się od okna gabinetu wicedyrektorki. także latać nie trzeba.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gonzo (Post 2518529)
Taki, że każdy wuefista ma swój program. Niektórzy faktycznie, stawiają na gry zespołowe i jest fajnie. Jednakże, są też tacy, którzy stawiają na wręcz NIEZDROWE i NIEFIZJOLOGICZNE ćwiczenia (typu bieg non-stop 45 minut albo pała - uwierz mi, że istnieją takie przypadki, gdy osoba po prostu nie może, np. z braku kondycji). Określenie programu, takiego dla wszystkich, rozwiązał by ten problem - nauczyciel musiałby się podporządkować wobec programu.

Np u mnie są różne sprawdziany. Każdy sprawdzian jest podzielony na różne roczniki (skala wiekowa); dla każdego rocznika jest inny wyznacznik oceny. Powiedzmy rocznik '92 powinien skoczyć x metrów w dal z miejsca aby dostać 6, a rocznik '91 musi przeskoczyć trochę więcej aby dostać 6. Myślę, że jest to dość dobre rozwiązanie. Ale nadal nie rozumiem co to za problem zrobić 40 pompek czy 30 brzuszków..

Erhion 09-04-2009 22:44

Yoh takie szkoły z takimi nauczycielami to częsty przypadek. Sam byłem w takiej klasie, typ od wfu okropny dla ucznia nie potrafiącego czegoś zrobić.

Dla mnie w-f też jest głupio rozplanowany. Nie mam nic do niego, niech będzie, ale dopóki uczeń ma prawo wybrać co chce robić. Ja na przykład mam siłownie w szkole i na wfie tam latam ćwiczyć - z reguły sam. Poza szkoła chodzę 3-4 razy w tygodniu na siłke sam z siebie i jest ok.

Vasudanin 09-04-2009 22:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Snopeczek (Post 2518533)
siatka w bramce? co to? u nas np piłka odbija się od okna gabinetu wicedyrektorki. także latać nie trzeba.

To miales dobrze, u mnie w podstawowce jak pilka zostala kopnieta za mocno to leciala w pole.
Najgorsze bylo to, ze pole bylo zapuszczone i same osty i chwasty tam rosly.
Oczywiscie najmniejszy (czyli ja) zawsze po to lecial.
@down
Po lakach, lasach, gdzies, gdzie nie babraja sie w gownie tak. W ponad poltorametrowych chwastach i pozostalosciach po zbozach nie.
Poza tym, strasznie swedzialo mnie wszystko.

Snopeczek 09-04-2009 22:58

@Vasudanin
ale chyba akurat króliczki nieźli kicają po polach wśród chwastów : P

sphinx123 09-04-2009 23:00

Sam w sobie wf nie jest zły, niestety ja go muszę dzielić ze szkolną troglodyterią... Drażnią mnie dresiarze i inne gangsta wannabe, gry zespołowe (oprócz PIŁKEKOP) są fajne <3 Chociaż jeżeli trenuje sie coś poza szkołą (jak w moim przypadku) wfy są raczej niepotrzebne, czasami wręcz kłopotliwe, gdy ma się zakwasy po treningu pozaszkolnym a tu jeszcze każą BuG wie co robić...

GargoinX 09-04-2009 23:03

No to widać, że u mnie jest pełen wypas. Przy jednej bramce są ochraniacze, a przy drugiej piłka lata na teren gimnazjum (bo boisko mamy tylko na terenie podstawówki).

Vasudanin 09-04-2009 23:06

@up
Zamien sie! ;(
@
A mieliscie cos takiego, jak wuefisci wam robia kare w postaci dwu-minetowego tupania w ziemie za kare, ze udawaliscie zmeczonych po 20 minutowym biegu w sloncu?
@Down
100 przysiadow?
Ja za kare mialem zrobic 150 po maratonie, za to, ze raz mi sie podczas biegu wymsklo "kurwa" w zdaniu "kurwa, ja juz nie moge".
Dojechalem do 115 i spasowalem.

Czarna_Mamba 09-04-2009 23:35

@Vasu
Nam za karę to każe robić 100 przysiadów. Sadystka jedna.

Nari 09-04-2009 23:38

Jeżeli nie podoba mi się lekcja prowadzona przez nauczyciela- no problem, nie cwiczę, tylko zaliczam sprawdziany. To jest moje prawo, czyż nie?

Giorio 09-04-2009 23:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez lolnik1 (Post 2518363)
Też jestem w wieku gimnazjalnym i mam opory przed wuefem. Przyczyną jest to, że niektórzy uczniowie i nauczyciele wyśmiewają się z kogoś jak czegoś nie umie. Dla osób mniej sprawnych fizycznie jest to katorga, dlatego załatwiają sobie zwolnienia.

ale w jakim sensie jesteś niesprawny? nie masz nogi czy reki?
katorga? haha, to koniec świata. co jest z wami ludzie?

Vasudanin 09-04-2009 23:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Giorio (Post 2518616)
ale w jakim sensie jesteś nie sprawny? nie masz nogi czy reki?
katorga? haha, to koniec świata. co jest z wami ludzie?

On mowi, ze jest mniej sprawny. Nie, wroc, on nawet nie mowi, ze jest mniej sprawny, mowi tylko, ze dla osob mniej sprawnych jest to katorga. Zapewne chodzi mu o slaba kondycje czy mala mase miesniowa.
A katorga moze byc dla osob takie nasmiewanie sie z powodu mniejszesz sprawnosci fizycznej. Wiem po sobie, jak to bylo.
@down
Tylko, ze nie kazdy nauczyciel jest w stanie pojac, ze niektorzy uczniowie nie robia 10km sprintem na rozgrzewke.
A co do humoru nauczyciela, co to ma do tego? Bo mu ptak auto osral, sie wkurzyl, to musi sie wyzywac na uczniach dawajac im zadania ponad ich mozliwosci?
@2down
Ale nie powiesz, ze Cie to nie rozbudzilo. :D

Luka$ek 09-04-2009 23:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Czarna_Mamba (Post 2518608)
@Vasu
Nam za karę to każe robić 100 przysiadów. Sadystka jedna.

100 przysiadów-MARZENIA

U nas jest tak ktoś coś zrobi nie tak to albo przez tydzień-dwa ( zależy od humoru) są ćwiczenia albo 45 kółek w okół boiska,niektóre osoby z klasy czasem z wycieńczenia wymiotują,ale kara musi być...

Martka 09-04-2009 23:49

U nas karą jest 10 brzuszków/przysiadów za każdą minutę spóźnienia. Nie było miło jak o godzinie 7.13, ledwo zdążywszy na basen, totalnie zaspana, musiałam robić 130 przysiadów... Zakwasy na kilka dni gwarantowane.

Snopeczek 09-04-2009 23:55

@up
lololo.. wymiotują? nie no, trochę przesada ;p

@topic.
tak miałem się nie wypowiadać.. ale już tak narzekacie na nauczycieli od wfu.. np gość u nas wyjebał kopa (takiego porządnego) mojemu kumplowi za to, że wiązał buta na stole ping-pongowym.. wydarłem się na niego, że co on w ogóle robi, co sobie myśli. Warknął żebym 'wy*******ał na boisko'. Kilka dni później innemu kumplowi z klasy przyłożył w splot, za to, że coś mu chamskiego odburknął na pytanie z kim mamy zastępstwo.. Generalnie ta sprawa jakoś się rozeszła po szkole, ktoś doniósł do dyrki. Potem miałem iść też spisywać jakieś tam sprawozdanie przeciwko niemu, ale po całej akcji pogadałem z nim i wydał się mimo wszystko całkiem spoko. Więc nic się nie pucowałem, a koleś nadal pracuje ;)

Ulrikk 09-04-2009 23:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vasudanin (Post 2518617)
A co do humoru nauczyciela, co to ma do tego? Bo mu ptak auto osral, sie wkurzyl, to musi sie wyzywac na uczniach dawajac im zadania ponad ich mozliwosci?

Tak jest z prawie każdym nauczycielem przecież..


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 23:12.

Powered by vBulletin 3