Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   offtopic - Modyfikacja klimatu (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=234687)

Nualktimakamb 05-01-2011 00:28

offtopic - Modyfikacja klimatu
 
Witam ;) Niedawno zaczeło mnie zastanawiać jaką przyczynę mogą mieć różne anomalie pogodowe o których dowiadujemy się ciągle. Powodzie, huragany, goroące lata, zimne zimy. Oczywiście nie chodzi o to, że lato jest ciepłe, a zima zimna, a raczej o nagłe przejścia między latem-zimą bez dłuższego czasu wiosennego i jesiennego jak było za mojej młodości. Nie znalazłem odpowiedzi, ale szukając informacji dowiedziałem się o czymś zbliżonym - o geoinżynierii klimatu.

W sumie to mało jest w Polsce informacji na ten temat. Jakieś szczątkowe informacje na Wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/In%C5%B...gody_i_klimatu oraz na http://geoinzynieria.co.cc/ (tu akurat temat jest wyczerpująco przedstawiony po polsku na podstawie oficjalnych informacji).

Są jeszcze PDF-y po polsku http://geoinzynieria.co.cc/geoinzynieria.pdf i po angielsku http://www.etcgroup.org/upload/publi...iracy_4web.pdf Nic więcej nie mam na ten temat.

Z tego co zrozumiałem, to chodzi o to, że naukowcy w obawie przed globalnym ociepleniem chcą zastosować drastyczne techniki ochłodzenia klimatu jak np. wrzucenie ogromnych ilości żelaza do oceanów, czy rozpylanie siarki w powietrzu żeby imitować wybuch wulkanu który chłodzi atmosferę. Nie są to tylko plany, bo eksperymenty są już od lat prowadzone. Przechodząc do sedna sprawy, zastanawia mnie czy ta cała geoinżynieria ma związek z anomaliami pogodowymi o któych pisałem na początku. Temat wydaje mi się dobry do podyskutowania, dlatego postanowiłem podzielić się moimi przemyśleniami.

Tompior 05-01-2011 01:19

Nie wierzę w efekt cieplarniany wywołany ingerencją człowieka.
Wg mnie (jak i wielu naukowców) zmiany temperatury w skali globalnej stanowią naturalny cykl ziemi, powtarzany co jakiś tam okres czasu.
Co do ingerencji człowieka w naturę - były już rozpylane różne preparaty (chyba nawet coś robili nad Pekinem przed Olimpiadą) i przynosiły oczekiwane efekty.
I ciekawi mnie, czym jest anomalia pogodowa? Może ognista trąba powietrza by taką stanowiła, ale przecież niewielkiego zwiększenia opadów / średniej temperatury anomalią nazwać nie można.

Slythia 05-01-2011 01:29

Szczerze to ja chcę to globalne ocieplenie. Obecnie jest stanowczo zbyt zimno jak dla mnie, w sumie latem także. Co to za globalne ocieplenie przy -10 na zewnątrz i paraliżu komunikacyjnym wywołanym śniegiem?

Poza tym, klimat, jak Tompior stwierdził - od zawsze zmienia się sam, walka z tym skazana jest z góry na porażkę. Nie wpływać drastycznie na ten proces - okej, ale nie zatrzymywać go na siłę.

eerion 05-01-2011 06:32

Cytuj:

Z tego co zrozumiałem, to chodzi o to, że naukowcy w obawie przed globalnym ociepleniem chcą zastosować drastyczne techniki ochłodzenia klimatu jak np. wrzucenie ogromnych ilości żelaza do oceanów, czy rozpylanie siarki w powietrzu żeby imitować wybuch wulkanu który chłodzi atmosferę. Nie są to tylko plany, bo eksperymenty są już od lat prowadzone. Przechodząc do sedna sprawy, zastanawia mnie czy ta cała geoinżynieria ma związek z anomaliami pogodowymi o któych pisałem na początku. Temat wydaje mi się dobry do podyskutowania, dlatego postanowiłem podzielić się moimi przemyśleniami.
Tak tak. Ocieplenie klimatu. Nie, żeby średnia temperatura na ziemii cały czas spadała od momentu jej powstania (w erze dinozaurów była ~10 stopni większa. I bynajmniej nie mieliśmy wtedy fabryk :P).
Klimat się zmienia i nie ma co się babrać. Ludzie, którzy chcą go zmieniać, niech najpierw dowiedzą się co go tak zmienia - bo jeszcze nie wytłumaczyli serii globalnych ociepleń i ochłodzeń z ostatnich 500 tys. lat (poza ostatnim - wina człowieka).
Lub nowsze wersje - małe ocieplenie (~10 wiek, gdy to w Anglii rosły winorośla, zaś grenlandia była zielona) i ochłodzenie (~XV wiek, gdzie ludzie z Polski do szwecji docierali na sankach po zamarzniętym bałtyku). Niestety tego też nie udało się konkretnie ani przekonywująco wytłumaczyć. Debata trwa. Jednak globalne ocieplenie - jest. Oczywiście.
ehh

Piotrek Marycha 13-01-2011 23:24

walka z ociepleniem klimatu to zawracanie rzeki kijem

SoulHunter 24-01-2011 13:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia (Post 2795996)
Szczerze to ja chcę to globalne ocieplenie. Obecnie jest stanowczo zbyt zimno jak dla mnie, w sumie latem także. Co to za globalne ocieplenie przy -10 na zewnątrz i paraliżu komunikacyjnym wywołanym śniegiem?

Jak na mój gust to paraliż komunikacyjny zawdzięczamy temu że służby drogowe zima zawsze jakoś tak "bierze z zaskoczenia". Do tego dodajmy jeszcze głupotę ludzką: np.: ludzie którzy zastawią Ci przejazd tramwaju samochodem ustawionym na poboczu tak, ze tramwaj ni cholery się nie przeciśnie.
Globalna ocieplenie nie ma z tym nic spólnego ;) ... No chyba, że te zmiany klimatyczne w jakiś sposób podnoszą poziom ludzkiej głupoty :)

A co do globalnego ocieplenia jako takiego polecam występ pewnego amerykańskiego komika: http://www.youtube.com/watch?v=eScDfYzMEEw

Cacuss 24-01-2011 18:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion (Post 2796040)
Tak tak. Ocieplenie klimatu. Nie, żeby średnia temperatura na ziemii cały czas spadała od momentu jej powstania (w erze dinozaurów była ~10 stopni większa. I bynajmniej nie mieliśmy wtedy fabryk :P).
Klimat się zmienia i nie ma co się babrać. Ludzie, którzy chcą go zmieniać, niech najpierw dowiedzą się co go tak zmienia - bo jeszcze nie wytłumaczyli serii globalnych ociepleń i ochłodzeń z ostatnich 500 tys. lat (poza ostatnim - wina człowieka).
Lub nowsze wersje - małe ocieplenie (~10 wiek, gdy to w Anglii rosły winorośla, zaś grenlandia była zielona) i ochłodzenie (~XV wiek, gdzie ludzie z Polski do szwecji docierali na sankach po zamarzniętym bałtyku). Niestety tego też nie udało się konkretnie ani przekonywująco wytłumaczyć. Debata trwa. Jednak globalne ocieplenie - jest. Oczywiście.
ehh

sratatata blablabla
Pierwsza strona po wpisaniu 'czy grenlandia była zielona?'
http://doskonaleszare.blox.pl/2009/0...a-zielona.html

Proszę bardzo, o to uzasadnienie ociepleń w średniowieczu, oraz tego przymrozku w XV wieku.
http://ziemianarozdrozu.pl/encyklope...peratury-ziemi

Pewnie nie będzie Ci się chciało czytać, a ja nie pomogę Ci jednym trafnym cytatem, żebyś dalej mógł gadać swoje świetne domysły bez uzasadnień.



Wiadomo, że klimat się zmieniał i będzie się zmieniał na Ziemi, to czy dzisiejszy stan jest efektem człowieka nie wiadomo. Na pewno gazy cieplarniane w ochłodzeniu planety nie pomogą, bo wiadomo, że zatrzymują one promieniowanie, które powinno wylecieć w kosmos. Jednak jakiś czas temu się załamałem, oglądając program właśnie o tym problemie. Ogólnie przekaz tego był taki, że to przez ludzi jest cieplej, ale powiedzieli oni bez żadnego wstydu, że w jednym roku znika cała nadwyżka gazów szkodliwych (cieplarnianych), a znowu w innym prawie w ogóle nie znikają z otoczenia. I oni nie wiedzą dlaczego, nie umieją tego wyjaśnić. Przebąkują oczywiście, co jest słuszne, że to ocean pochłania, ale czemu raz zabierze, a znowu potem nie zabierze to już czarna magia. No ale gadają, że to człowiek niszczy. Najłatwiej zrzucić winę na ludzi, bo kasę będzie można ciągnąć.

Tak czy siak, redukcja produkcji gazów cieplarnianych jest bardzo pozytywnym skutkiem całego tego globalnego ocieplenia. Atmosfera będzie czystsza, deszcz będzie milszy, skupienie się na odnawialnych źródłach energii, itp. itd.


A na komunikacje nic się nie poradzi, niektóre mechanizmy po prostu nie mają prawa działać w niektórych warunkach i tyle. Na pocieszenie Niemcy też mają z tym problemy, a mają o niebo lepszą kolej niż my. Dziwicie się, że jak zima pieprznie ostro to komunikacja nie działa, a powinni przecież to przewidzieć. Może trzeba w końcu logicznie pomyśleć, że jak coś się pojawia co roku tak samo, w różnych krajach to tak po prostu musi być i to nie jest dziwne, tylko jest to reguła ^^ ...Co za różnica, czy przewidzę, że jutro spadnie 50cm śniegu czy nie, i tak nie dam rady go uprzątnąć.

(...proszę bardzo.. jedźcie teraz po mnie, bo przecież podatki ludzie płacą, a kolej stoi..)

SoulHunter 27-01-2011 15:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Cacuss (Post 2798816)
(...proszę bardzo.. jedźcie teraz po mnie, bo przecież podatki ludzie płacą, a kolej stoi..)

Jeździć po Tobie chyba nie ma sensu. Możemy co najwyżej jeździć na Tobie ale to też kiepski pomysł chyba.

@topic Polecam ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=-CaIqW1WfPI

Facet bardzo fajnie komentuje całą tą histerię wywołaną przez ekologów. Oczywiście nie należy tego odbierać bezkrytycznie: George Carlin jest (a raczej był) amerykańskim stand-uper'em (specyficzny dla USA rodzaj komizmu) ale był to bardzo inteligentny facet i miał sporo racji w tym co mówił - również na temat całego pomysłu "ochrony środowiska:

Litawor 04-02-2011 00:32

Nie tak dawno temu ukazał się na ten temat tekst w "Polityce": http://www.polityka.pl/nauka/ekologi...nzynieria.read Pomysł z chmurami przypomina to, co widzieliśmy w "Matrixie" :)

Według mnie to właściwy kierunek działania. Nie ma szans na radykalne zmniejszenie emisji CO2 (choć nawet mniejsza redukcja będzie korzystna), nie ma do tego woli politycznej, społeczeństwa nie zgodzą się na związane z tym wyrzeczenia, a obecny system ekonomiczny czyni to właściwie niemożliwym.

No i, jak wspomniano w tekście, bardzo ważna jest ochrona lasów, które są w stanie skompensować w pewnym stopniu emisję CO2.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:26.

Powered by vBulletin 3