Czy okradanie ludzi w tibii to grzech ?
 

Kradnąc kolejne itemy zastanawiam się,
czy okradanie ludzi w tibii to grzech ?

Tak. To jest to samo, jakbyś np. koledze ukradł telefon komórkowy. Tylko, że ogólnie jest trudno udowodnić kradzież, a co dopiero kradzież internetową...


edit:

tak jest grzechem...

o ja pierdole a durin to bug

Nie-.-
To nie tak samo jakbyś ukradł koledze telefon komórkowy.
W tibii nie można czegoś komuś zabrać.
Wszystko należy do cipsoftu, kolega pożycza ci itemek to możesz zrobić z nim co chcesz, cipsoft nie ukarze Cię za kradzież... chyba, że użyłeś do tego programów hakerskich. A ogólnie... jeśli sumienie Cię dręczy, to może być to w jakimś stopniu grzech <rofl>

Jest to grzech, lecz idiotycznie to będzie brzmiało w konfesjonale: "Ukradłem 3 chain armory i jednego longsworda", rozgrzeszenie dostaniesz takie: "Bądź dla noobów miłościwy i daj im fri tiemz"...
Już większym grzechem jest przeklinanie w szkole niż kradzież w Tibii.

To już zmienia w ogóle sprawę, gdyż nie dość że to przestępstwo to jeszcze prawdziwy grzech...

HAHAHAH ale żeś temat wymyślił...

Sam fakt...KRADNIESZ już jest grzechem. Gdziekolwiek byś to zrobił to i tak zawsze kradzież pozostanie kradzieżą.

A co sumienie Cie gryzie, ukradłeś lootbaga na kopalni w kazo? hahaha

Posty wyżej oznaczają dokładnie to samo co zdania "NIE, to nie jest grzech, bo ja tak mówię." Kradzież wirtualna to całkiem kontrowersyjny temat, można go rozpatrywać pod wieloma względami.

@autor

To forum jest najmniej odpowiednim miejscem na zadanie takiego pytania (chyba, że chodzi o dyskusję między graczami - w sensie co o tym sądzą). Jeśli chcesz się dowiedzieć jak to naprawdę z tym jest - zapytaj o to choćby księdza, oni zawsze potrafią wyczerpująco odpowiedzieć na tego typu pytania ;)

Zależy co uważasz za grzech...

A ty jak zwykle znowu glupio gadasz :D

@topic
tak jak ktos wczesniej powiedzial kradziez to kradziez jak ona by nie wyglondala i tak nia jest. Czy ukradels samochod czy lizaka dziecku to i to i to jest w rownym stopniu grzechem...

Ty to zawsze wszystko świetnie zrozumiesz :> tu nie chodzi o prawo tylko o wiare. Wiadomka, że kradzież to kradzież i w wierze nie robi czy ukradniesz komuś telefon czy chara w tibi, jednym i drugim wyrządzasz drugiemu człowiekowi krzywde

@topic

Tak, spłoniesz w piekle belzebubie Ty!

Tak, lecz grzechem na ogół jest robienie zabronionych rzeczy. Przeklinanie przed 18 rokiem życia to grzech, alkohol i fajki tak samo, lecz kradzież itemku w tibii nie powinna być grzechem, ponieważ kradzieże w tibii są dozwolone, nie jest to łamanie prawa tibijskiego. W rl life nie można kraść czegokolwiek bo jest to przestępstwo, w tibii jednak nie. W rl life można do kogoś podejśc i wyciągnąć mu komóre z kieszeni, w tibii z nikogo arma się nie ściągnie :D

Nie kradnij.

To nie ma znaczenia, ze wszystko nalezy do Cipsoftu, chodzi glownie o to ile taka osoba pracowala na to co ukradles, bo glownie chodzi o to ile pracy w zdobycie tego zostalo wlozone co ty zabrales. Tak to przynajmniej odbieram pod katem moralnym.

Tak tylko napisalem, bo to pewnie prowokacja, a jak nie to jeszcze gorzej. :Z

Ok, masz rację, ale Ty porównałeś tutaj dwie sytuacje, które mogą mieć miejsce w RL, a my mówimy o kradzieży rzeczy niematerialnej - wirtualnej.

Idąc Twoim tokiem myślenia, nie ważne czy zabiję w życiu realnym czy w grze (jakiegoś innego tibijczyka) to będę miał grzech? Seria GTA polega przecież wyłącznie na wyrządzaniu ludziom krzywdy. Trudno byłoby w to grać nie kradnąc samochodów, nie zabijając ludzi i zatrzymując się za każdym razem na czerwonym świetle -.^ Z tego co wyrządziłem wirtualnym ludzikom też powinienem się spowiadać?


Tibia do pewnego czasu była grą RPG (jakby się uprzeć nadal nią jest, bo można robić coś więcej niż tylko expić. Niestety większość graczy o tym nie wie) i interakcja między ludźmi jest czymś najważniejszym, bo czym byłaby Tibia w trybie singleplayer? Wobec tego możliwe jest tworzenie wizerunku własnej postaci. O tym czy nasz bohater będzie pomagał biednym graczom czy ich zabijał decydujemy sami. Możemy być uczciwi wobec innych lub ich okradać - prawa RPG.

tja tja ale w gta zabijasz program a nie ludzika którym steruje człowiek no chyba że w multiplayerze i gdy wtedy go zabijesz czyniąc mu ,,zło'' to tak to jest grzech.

A tak odbiegając od tematu czy jeśli samobójca (osoba która chce się zabic) będzie robiła bliźniemu złe rzeczy to czy to będzie grzech? - chodzi o to że jest przykazanie ,,nie czyń bliźniemu co tobie nie miłe'' - ale jak sam chcesz sie zabic to czy go też możesz ? xD - wiem że głupie pytanie...

Ludzie po co w ogóle ta dyskusja ? To jest świat wirtualny. Czyn w grze, pozostaje tylko czynem w grze. O co w ogóle chodzi ? W takim razie zabicie niewinnego psa błąkającego się po Thais też jest grzechem? Litości. Czemu ludzie nie potrafią rozróżnić świata gier od świata rzeczywistego ? I potem się biorą psychole napieprzający się mieczami albo do siebie strzelający bo i tak odrodzisz się w świątyni...

Btw. Są w świecie wirtualnym czyny zagrożone karami zupełnie realnymi. Jeśli znajdziemy hackera który ukradł nam konto możemy go spokojnie zaskarżyć do sądu bo pozwala na to prawo. Więc przekładając to na język religijny, kradzież postaci jest grzechem ;) Ale mnie te sprawy akurat nie kręcą więc nie wiem na pewno.

Pozdro

prawo =/= moralność =/= wiara

@topic: napewno pochlebne to nie jest, bo komuś możesz wyrządzić przykrość (i to sie kurwa liczy, a nie to czy to jest RL czy wirtualny świat), ale "grzech" to chyba za mocne słowo

taa, jak komuś naślesz od kurw w grze to nie bedzie to grzech? fajna moralność...

mowimy o kradzierzy nie zabijaniu...

Ja pierdzielę wyloozujcie trochę.. Gość sobie założył temat dla beki albo, żeby was sprowokować a wy się tutaj kłócicie.