Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Mainland (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=22)
-   -   Jak to jest z pomocą od polaków. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=4942)

Majen 23-04-2004 20:23

Jak to jest z pomocą od polaków.
 
No własnie, dopiero co sprawdziłem jak to jest z pomoca od polaków, otóż zrobiłem sobie postać na XXXXXXXX, no i wyszedłem na maina, zaczołem udawać kompletnego newbie, pytałem się jakie miasto wybrać itd. jakom mam kupić broń jeżeli wale swordami. No i uzyskałem pomoc, kupiłem Scale Armor, Soldier helmet, dark shield wsumie za 449 gc(pierwsza rat to 149) a reszte mam oddać do soboty. No i jak tu sie dziwić że tak ciężko jest newbie wybić się na mainie.


No ale nie moge zapomnieć też o Polakach, którzy zchęcią pomogą newbie, dając jakiś eq. Więc jak poprosiłem gościa to dał mi za friko scale armor, brass legs, soldier helmet, scimitar i dwarven shield. A co dziwniejsze różnica między polakiem a Polakiem wynosiła niecałe 2 lv. .

No to ja biore się za oddawanie długu :D , a jeżeli wy padliście ofiarom takich polaków to piszcie tutaj ich wyczyny.

Żeby uniknąć nabijania postów, prosze wszystkich o pisanie 1 postu na 1 strone topicu(max.), bo inaczej temat zostanie przez modków zamknięty

Matheous 23-04-2004 20:34

1.Na rooku moj terazniejszy najlepszy kumpel(pozdrawiam ale nicka nie podam:) pomogl mi odzyskac eq z zabitego ciala...Wlasciwie to sie nie udalo(ktos podpier***)ale zawsze cos:D
2.Na mainie gosc mnie zabral na Elvenbone, pozabijal potworki jak bylo za goraco blablabla takie rzeczy...
3.Jak jakis NOOB probowal ode mnie wyludzic kase to zagadalem do jakiegos nieznajomego polaka(lol) i on mi pomogl za darmo!!!:D
W razie czego bede edytowal zeby na stronie topica byl tylko jeden moj post ok? Teraz nie moge sobie przypomniec wiecej takich rzeczy...

Gonzo von Krenzel 23-04-2004 20:53

Hmmm... ja na rookgaardzie polakowi do 3lvl średnio 100gp daje od ręki. Poza tym staram mu się pomóc w pierwszych chwilach gry w tibię.
Konkludując... Jestem Polakiem :)

don'diego 23-04-2004 20:59

ja??? ja oczywiscie pomagam naszym dzielnym i najlepszym w tibi polakom(gottar kuwuten itd) jak polak prosi mnie o pomoc to mu ja daje zawsze mam jakis scale armor pod reka czy scimitar lub dvarfen shield to daje ale jak jaks nOOb(nawet polak) probuje odemnie wylodzic co typu "masz cos??" "daj mi cos" czy cos takiego to go odpedzam a jak nie da rady no to konczy sie to zazwyczaj uzyciem sily

Maniack 23-04-2004 22:35

co racja to racja... jak widze jakiegos biednego newbie to jesli mam cos na zbyciu ,z checia oddaje... jesli ktos poprosi tez moge dac ale za nic nie daje takim ktory rozmawiaja w sposob:
-polak?
-tak
-dasz mi cos
-zobacze czy mam
-i co?
-no niestety niemam teraz... moze pozniej
-dajjjj
-nemam
-plzzzzzz
-ehh... niemam nic do dania
-ale z ciebie cham ;(

(dzisiejsza rozmowa z kolesiem z amery na 7 lvl)

Zeal 23-04-2004 23:15

Jakieś 2 tyg temu stałem sobie pod Venore depo, starałem się kupić BP hmm, a że był weekend, to dużo osób też kupowało i cena wskoczyła na 1.1k.
W pewnym momencie wyskakuje koleś:
- SELL BP HMM 2K ONLY !!!
- (głosy z tłumu) lol
A koleś dodaje:
- DLA POLAKOW TYLKO 1.5K !!!

To jest hojność :D

idZi Master Of Dizaster 24-04-2004 20:04

pomogli ci ?? wow jestem w szoku .. zawsze za pomoc musialem płacić ( ale to było dawno byłem młody i głupi ) :P

marred 24-04-2004 20:39

Czy ten temat ma byc w stylu:

XXX grajacy na serwerze YYY nie dal mi nic w depo, mimo iz mam 8 lvl, a on 30 i z tego wynika, ze XXX jest Zydem, chamem i shackujcie go za to?

Bo jesli tak, to pisze do GMow o namelocka, abym nie mial nicka po polsku.

mani 27-04-2004 15:03

Jak mi ktos zasmierdzi polakiem i poprosi ladnie o pomoc to sobie od ust odejmuje, bo przeciez musimy sobie pomagac, nie?

Szczawix 27-04-2004 16:39

Zawsze sie pomaga tylko czsasam jak niesmierdziałem kasom musiałem odmuwic ale zawsz jak mam jakis sprzent to daje nieraz zamiast zarobic dalem darmo:D

Gremlin 27-04-2004 17:13

No to ja chyba jestem polakiem (z malej) bo nie daje sprzetu. Jesli ktos jest w opalach to czesto go ulecze (szczegolnie lubie uzywac exura sio bedac na druidzie), ale sprzetu prawie nigdy nie daje (wyjatek stanowi sprzatanie depo).

Odnosnie dawania sprzetu to zacytuje tutaj text z podpisu Euroty Hypres (nie jestem pewny czy dobrze napisalem jej nicka):
Musialam zdobyc caly swoj sprzet sama, ty tez mozesz. Wiec nie pytaj mnie o darmowy sprzet. (tlumaczenie z Angielskiego by Me).

Adaras 27-04-2004 18:17

Ja nie jestem ani Polakiem, ani polakiem. Za to nienawidze "polaczków" (jeszcze większa różnica). Nie daję sprzętu newbie, nio..pomijając kolegów, sprzątania DP i takich, którzy na to zasługują.

Bo gdy słyszę tradycyjne "polak?" "dasz cos plzzz" "plzzz" "ty hamie". Wiecie...az żal patrzeć.

Jedna z zasad gier MMORPG: Nigdy, ale to NIGDY nie wyłudzaj ekwipunku od innych graczy. Oni także zaczynali od zera, skoro napracowali się na każdy item, to dlaczego ty masz mieć łatwiej ?

A tu inna historyjka:
<biegne w Venore do drugiego dp>
hi
hi
hi
polak ???
>>tak
i ned bow
i ned bow
dasz plz bow
>>nie mam, śpieszę się - sorki
plz
cham
fuck you
nooooob

You see a dead human (vol. 10). You recoginize XXX. He was killed by (Me)

kotomaniak 27-04-2004 18:36

Ja sobie siedze w Venorce i na znajomych Brazilów czekam, miaeliśmy iść na questa. Przyplątuje sie do mnie jakiś typ i spamuje:
polak?
polak?
polak?
Ja mówie dla świętego spokoju, że tak (przypuszczam, że na no zareagowałby potokiem polskich wulgaryzmów) a on na to: daj mi 1K plz, lepiej 2K plx bo cie zabije (on 9 lev) nie bandz ham daj pliz. I tak jakieś 5 min, wreszcie poleciał w niego SDek (nie mój bo mam dużo cierpliwości :D ) i typo zamilkł.
Sam zwykle daje coś jakimś n00bkom ale rzeczy jakie można zwykle znaleść na ziemi tj. scale arm, solider helm. Jak ktoś mówi że to szajs i że nie chce to go olewam i mówie żeby sobie sam radził.

Xodapi 27-04-2004 19:32

Ja żadko daje coś polakom, bo jak mam jaki kolwiek lepszy loot to odrazu sprzedaje. Ostatnio jedynie miałem sporo steel helmetow to dalem dwom polakom. Jednymu też w piątek dałem brass legsy (kurde, jaki ja dobry :D ) Ale tak to nie daje. Jedynie znajomym, albo to czego nie idzie sprzedac np. dark helmet. A takich żeczy jak kotomaniak napisał to jest na serio spoooro

Tretogorczyk 27-04-2004 19:49

Hmmm free stuff zawsze dawalem, tzn. to co mozesz znalezc na guardach - scale, b-hammer, double axe, kusza, steel/sold helmet, dwar shield. Czasami jakis koles zaczal wyzywac ze juz mu spodni nie dam... hmm szczegolnie polacy ktorzy juz czuli sie jak masty kiedy cos dostali....

Polak kiedy spotka polaka mysli, ze od razu mu ten drugi pomoze : ale niby czemu ? Wielu szwedow jest ciekawszych od polakow... dodam ze na isarce oprocz slawnej rodzinki torosow... dosc znani byli xrr, tygrysek de'vrie, safe kamasutra, why ? mass pk ;) fakt, ze powodow na torosow byol sporo.... Wiadomo ze polacy beda sie trzmac razem, polak zcesto nie potrafi powedziec jednego zdania poprawnie po angielsku wiec woli towarzystwo polakow, ktorzy czesto w ogole nie potrafia pisac po swoim ojczystym jezyku!!

Myslenie : all swe sa zli, to zlodzieje i klamcy, a my polacy jestesmy zajebiscie jest conajmniej bledne, mysl
GlobalistycznA
jest bledna. Kazdy jest inny, wiec traktujmy wszystkich indywidualnie - fakt, ze jesli np. polacy tworza zwarta grupe to czesto mysla i zachowuja sie podobnie, ale tak naprawde kazdy mysli roznie....

Z deka sie rozpisalem... :D

trixie 27-04-2004 23:06

Ja z reguły jak coś mam to daje polakom .... raz zdalyło im się tak że gostek z 8 lvl pierwsyz raz gra w tibie i mowi dasz mi cos bo nic nie mam ja mowie ze zobacze do depo i dalem poznije po 20 minutach znalazl mnie znowu kurde wiesz co zabili mnie i strzacilem rzeczy mozesz mie jeszce dać ...... to juz mu dalem ale same słabe rzeczy..........poznieuj znowu go zabili nic nie mialem juz w depo ..... mowie do niego go na roty wypadnie mace to bedzie twoja (ale ja dobry :D tyle razy pomagac nobowi) i pozjiie j mowi znowu zginolem i zaczeło sie od tego a rzeczj skończyło ze spzredawałem mu rzeczy ..... nie lubie takich jestem taki dobry....... :P nikt taki dla mnie nie byl oprucz jednej pieknej 8) niewuasty io

Greyek 27-04-2004 23:44

no ja wlasnie dzisiaj doznalem na wlasnej skurze polocy polakow.. otorz wybraem sie do venore zeby pozwiedzac i zarobic troche kasy ;) zebralem juz pokazna sume 300 pg no i szykuje sie do wyjscia z jaskini ale postanowilem zajrzec jeszcze w jeden kat.. znalazlem tam ghula i za nim ucieklem 3 milych Panow mowiacych po polsku jaki to nOOb tak chodzi przybloko walo mnie po dulurzszej walce niestety uleglem ghulowi ( lvl 11 rycerz ) i tak stracilem bron 400 gp i scale armor ;/ i tak poprocilem spowrotem to Thais i z tad narazie sie nie ruszam ... nie wiem teraz skad ja wezme jakas bron i armor bo mam tylko 100 gp ;/

Isarek 28-04-2004 00:05

ja zawsze pomagam newbie. Częściej pomagam polakom. Pokazuje gdzie sie czary kupuje, gdzie dobre expowisko, dam to co mam na zbyciu. Ostatnio jednego nowego polaka któremu dalem dooble axe zajebal pk 9lvl. To uruchomilem maga który był w tym miescie i go scignelismy fakt, ze ten newbie, ktory zostal zabity go sam zabil bo nie rozumial slow "odsun sie od niego bo moja bron ma duze razenie" :D. I niestety ten pk byl polakiem czyli wyglada na to, ze polacy si zabijaja nawzajem. Ja sie klucilem z polakami ale staralem sie nie zabijac nawet najwiekszych idiotów.

Angelus 28-04-2004 22:56

8o pamietam jeszcze na rooku wlazlem do jaskini gleboko a nie mialem pojecia o linie i Polak mi pomogł,fajny gostek potem razem expowalismy,dlatego jeśli tylko mogę to pomagam:najczęsciej daje jedzenie,wyciagam na linie,cos wyjasniam itd...myslę,że początkujacym trzeba okazac troche wyrozumialosci,w koncu to tibijski dzieci! :) Tak bylo wczoraj,ale dzisiaj pewien łobuz (nick Padaczka) zablokował mnie i zginąłem z ręki zerka . Tak to jest z tą pomocą między Polakami-tak sie napracowalem na ten level ,a tę hienę cmentarną Padaczkę jeszcze kiedyś dorwę!:berserk:

Vanhelsen 28-04-2004 23:37

Ja jeszcze za czasów Wieszoka, pomagałem polakom głównie w zabawie i po duelach, ile to UHów poszło na leczenie znajomych/niezjanomych. Jednak najbardziej uwielbiałem Undeadlegiona rzucać w środku miasta, raz ten spell uratował mnie przed PK :)) ale to inna historia. Teraz Vis Maiorem też mam zamiar pomagać polakom (sam dziś dodtałem sporo eq od kolegi kitóry sprzątał dp :P ) ale zanim im zaczne pomagać to musze se pare ;evelków podbić ;)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 17:10.

Powered by vBulletin 3