Dlaczego wybrałeś swoją profesję?
 

Temat może wydać się "prosty", ale nie chodzi w nim o odpowiedzi "proste" typu "bo knight ma dużo hp a ja mam kicki" albo "bo sorc zadawał duże hity".

Żeby podać przykład może zacznę:

Ja wybrałem paladyna ponieważ:

http://www.guildcafe.com/gallery/dat...vational_2.jpg

- Paladyni są profesją, która kojarzy mi się z ochroną wartości, dążeniem do czegoś świętego, jako postaci honorowe i godne. Zawsze wyprostowany w swojej lśniącej zbroi zawsze gotowy do walki ze złem.

- Kiedyś "nooby" nie grały paladynami, ponieważ było to zbyt pracochłonne i trudne. (czyt niżej)

- Paladyni gdy ja zaczynałem byli nie ma co ukrywać najgorszą (czytaj najtrudniejszą) profesją. Na początku bardzo długo bardzo małe hity (bolty) aż do 100+ lvla gdzie bardzo powoli i rzadko zaczyna opłacać się używanie SD. Żeby paladynem nabić wysoki lvl trzeba było się naprawdę namęczyć i długo tłuc z potworami, ale dzięki temu na wysokim lvlu dzięki 'exura vita' która dawała do full hp i sd którymi atakowało się o wiele mocniej niż teraz assy można było naprawde robić PG. Po updatach wiele się zmieniło i niestety wizerunek paladynów osłabł, a ich moc zbladła.

- Grając w Call of Duty (maniak? serii?:P ) zawsze lubiłem grać snajperką, a jako snajper lubiłem atakować z dystansu co wiąże się z profesją paladyna :)

A jak to było w waszych przypadkach? :)

Przedwczoraj zacząłem znowu trochę grać i będę odpowiadał na topic mówiąc o tym nowy charze... No i przykro mi, moja odpowiedź będzie krótka: Nie będę więcej tyle czasu marnował na żmudne expienie, wybrałem kinę, bo nim najłatwiej się botuje.

Niema to jak honorowa walka uciekając i strzelając za siebie, naprawde.
Troche skrzywiona opinia na temat paladyna. Takie rzeczy to tylko w tibii...
@Topic:
Grałem sorcem bo zawsze uwielbiałem postacie magiczne.

HEH temat dosyc ciekawy :) To ja swoja historie opowiem. W swojej karierze tibijskiej mam na koncie 2 paladynów i jednego knighta paladynów wybralem poniewaz mialem do nich sentyment poniewaz przed tibia gralem w diablo II i tam równiez paladynem gralem. A knighta zrobilem tak przez glupote :P Gdy paladynem mi sie nudzila gra to gralem knightem :P

ja wybrałem knight'a ponieważ podobają mi się jego bronie, bije za darmo, ma dużo hp, trudno jest go zabić i trudno jemu kogoś zabić (nie lubie zabijać) ma dużo kasy, trzeba nabijać skille (lubie skillować) + do tego sentyment ze starej postaci (knight) :)

Wypowiedź godna 10 latka, swoje uwagi co do tej profesji mogles zostawic dla siebie, a skoro nudzi Cie "żmudne expienie" to nie exp wcale (nie samym expieniem mozna w Tibii wyzyc), albo wcale nie graj... brak słów!

Odnosnie tematu to wybrałem palladyna, gdyz mialem nadzieje, ze bede szybko ganial dwarfy guardy :D ... mialem jakis taki uraz do tych potworów z czasow gdy gralem moim poprzednim i zarazem pierwszym charem i chcialem sie teraz "zemścić":evul:

Knight. Bo go lubię. Bo lubię expić na słabych potworkach. Bo lubię mieć dobre eq. Bo lubię pokazywać, że nie każdy knight to bot. Bo nie lubię grać sorcami itd. Bo nie lubię mieć mało hp. Bo nie lubię spamerskich tematów.

Topic nieco ciekawy, no to dodam coś od siebie.

Ja swoją karierę tibijską zacząłem Knightem, byłem wtedy noobem/newbie i gdy opuściłem rookgaard goniłem na snake w venore z kataną xDD Trochę później zrobiłem paladyna, "wynoobiałem" xP i dobiłęm 26 lvl. BOOOORING! No może sieka wysokie hity na niskim lvl, ale ta profesja nie dla mnie =/ . Sorc w ogóle odpada. Druid? Taa, wspomnienia ale denerwuje mała ilośc capa i ta "kruchość" dzięki małej ilości HP. Wkoncu powrocilem do knighta, i gra zaczęła kwitnąć ^^ . Knight kojarzy mi sie z kimś odważnym, kimś kto dobrze posługuje sie bronią i ma sprawność fizyczną ( xD ). Dużo hp, dość mocne hity, przryjemne skillowanie i exp bez waste lub małym ;]

Dlaczego gram knightem? Dobre pytanie. Od początku mojej zabawy z Tibią, niesamowicie ciągnęło mnie do sorka i nadal ciągnie. Jednak naczytałam się, jaki on jest trudny itp. itd. i wybrałam bycie rycerzem. Nie narzekam na moją postać, skillowanie lekko nudne, ale knight ma sporo capa, nie trzeba dokupywać amunicji a i eq często się zmienia [to lubię chyba najbardziej:)]. Gra nią bardzo mi się podoba, ale pewnie i tak prędzej czy później stworzę maga.

Ja gram Knightem bo knight jest profesją którą się najłatwiej boci :)

Hm mój to druid, ze względy że lubię naturę :). A druid właśnie tym się zajmuje i tyle :D

Ja zawsze chcialem stworzyc knighta.
Gdy bylem u kolegi żeby zaczac swoja przygode z tibia chcialem stworzyc knighta. Przekonal mnie do maga bo powiedzial ze skillowanie jest udreka.
Tak wogle na poczatku sadzilem ze tibia to dno. Gdy znudzily mi sie wszystkie gry poprosilem qmpla zeby zapoznal mnie z tibia. Ale to tak na marginesie.

Spoko temat tak btw.

Więc zaczne od samego początku xD

Moją pierwszą postacią był Druid,potem po zmianie internetu na szybszy grałem Sorcem.
Po sprzedaniu Sorca grałem Knajtem(bardzo dlugooo nim grałem),ale po jego sprzedarzy zaczołem grać Pallem bo jeszcze nim nigdy nie grałem i mam prawie 50lvl B)

i masz sie czym chwalić, takim jak ty to powinni usuwać acc bez zastanowienia

@topic

zawsze lubiałem rycerzy, wojowników itp, wiec stad moj wybor

@edit


@2x down

Wy to już może w tibi bez bota to jak bez powietrza w rl? prosze bardzo graj z botem, ale potem nie kozacz jak to szybko sie wybiles, zresztą patrzac w twoim profilu na serwer jaki obrales to wy tam chyba juz 90% serwera automat

Ja grałem paladynem w każdym cRPG, dlatego wybierając paladyna w Tibii kierowałem się tymi samymi argumentami co autor tematu. Przed Tibią 8.0 bardzo mało osób grało paladynami, było to trudna, elitarna profesja. Zonka dopiero dostałem, jak dowiedziałem się, że paladyn w Tibii to tak naprawdę łucznik :o

To, że on boci to jego własna sprawa i nie masz się go co czepiać. Mimo, to że używaniu różnego rodzaju wspomagaczy jest zakazane w Tibia Rules, to jednak trzeba się przyzwyczaić do świata botterów, mc-eków itd. W końcu jego odpwoiedź na temat była całkiem sensowna.

@topic
Knight, bo: zawsze ich lubiłem, fajni są "mięśniacy nawalający z miecza" a poza tym totalnie nie pasuje mi styl grania palkiem, a magowie to nie samo. Jedyny minus knighta to to, że nie wastuje się nim tak fajnie jak magiem, ale...

bo gdzies przeczytalem, ze sorcerer jest dla noobow. Dlatego go wzialem

Knight:
Hp.
Fajne skrypty.
Cap.



Kiedyś również dobre leczenie...uhy <3

Otóz mój drogi to nie jego własna sprawa, bo tym, ze botuje w najwiekszym stopniu niszczy ta gre, psuje calkowita frajde innym chcacym kiedys sie znalezc w jakichś statystykach itd itp... Osobiscie mój szacunek do takich ludzi jest porównywalny szacunkowi jakim darze psa sąsiadki... Przypuszczam, ze gdyby usunieto osoby, ktore kiedykolwiek uzyly boota na erigu w top 500 granice lvl'owe miescily by sie pomiedzy ~200 a ~80, a top 300 np takiej candii miescilby sie pomiedzy 150 a 30 :baby:

Wypowiedź całkowicie zgodna z tematem i wyczerpująca sprawę, bo więcej powodów nie miałem.
Moje uwagi, są moje i mogę robić z nimi co chcę.
Ale ja chcę grać. o_O' Czuowieczku, to nie tWOJA sprawa jak chcę zdobywać doświadczenie. Jeżeli tak bardzo Ci to przeszkadza, to reportuj mnie, załatw mi hunta, a tym czasem idź się utop. <ten fragment jednak usunąłem, bo nabawiłbyś się kompleksów>
Brak słów- a jednak się wysłowiłeś.

@EDIT
Lol, dzięki mojemu raportowi typek bana dostał. Jaka ironia losu- mi na botowanie narzeka, a sam regulaminu forum nie przestrzega i to go kara spotyka. : P