Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Maturka (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=236364)

cocojumbo 05-05-2011 15:14

Maturka
 
I jak tam polski i matma? Jak wam poszlo?

Vil 05-05-2011 18:41

jak ktoś mi tu napisze, że nie zdał matmy śpiewająco - posypią się bany.

kołbaś 05-05-2011 19:41

fcking shit dostane bana! daj spokoj porownanie matmy roz z teraz a z zeszlego roku to niebo a ziemia, trodne bylo jak cholera, moze cos z tego utargam.

Inferniak 05-05-2011 21:01

Nie dostanę bana, bo matma było cholernie trudna, pierwsze zadanie mnie zagięło...

Corgar Frizz 05-05-2011 21:59

@kołbaś
Nie przesadzaj, rok temu miałem okazje pisać rozszerzoną matmę. Na pierwszy rzut oka w tym roku zadania są znacznie trudniejsze.
Jednak to było chwilowe zaćmienie, po chwili pamięć wróciła, a zadania zaczęły wyglądać znajomo.

Zadania nie są wybitnie trudne, to raczej kwestia braku przygotowania.


Corgar Frizz

milano8 05-05-2011 22:14

a ja podchodzilem na zywca bez zadnej nauki...doslownie. i wogole takie pytanie czy to prawda ze bylo pare arkuszy (chodzi o te ze inne odpowiedzi np u kogos a to u innego bylo b) ?

Mojżesz 05-05-2011 22:51

Rozumiem, że poziom może być podwyższany systematycznie, z roku na rok, ale tym razem przesadzili. Podstawy z polskiego i matematyki znacznie trudniejsze niż w zeszłym roku, a rozszerzenia to już w ogóle kolosalna różnica.
Ciekawe jak będzie z biologią.

Vil 05-05-2011 23:23

Nie wiem jakie sobie wyrobiliście oczekiwania biorąc pod uwagę lata poprzednie, ale zadania z rozszerzonej matmy rozkminiłem (bez przeliczania, sorry ale przez ostatnie lata robił to za mnie Matlab) w około 2,5 minuty, nie mając kontaktu z taką matematyką od ponad 6 lat.

Coś tu jest nie teges czy może poziom nauczania upadł już niżej niż wiarygodność Kaczora ?

A wypisuje to tutaj z dwóch powodów.

Pierwszy jest taki, że w ramach mojego OCD strasznie boli mnie ogólny poziom debilizmu wśród ludzi z którymi mam kontakt, i w miarę możliwości staram się go ograniczać.

Drugi natomiast jest taki, że jeśli ktokolwiek z Was wybiera się na studia ścisłe, musicie się liczyć z następującym: metodyka przez ostatnie kilka lat nie posunęła się diametralnie do przodu, więc ilość wiedzy do przyswojenia będziecie mieli taką samą jak studenci sprzed 5-6 lat. Startujecie natomiast ze zdecydowanie niższego poziomu, musicie się więc przygotować na nadrabianie sporej partii wiedzy. Jest to tym bardziej bolesne, iż (patrząc przez pryzmat tego co ludzie w związku z pytaniami maturalnymi wypisują), umiejętność logicznego myślenia i wnioskowania u statystycznego maturzysty leży kompletnie.

tyle tyrady, teraz czas się wziąć do roboty i zaplanować jakoś przedwrześniowe wakacje.

Lasooch 05-05-2011 23:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mojżesz (Post 2808372)
Rozumiem, że poziom może być podwyższany systematycznie, z roku na rok, ale tym razem przesadzili. Podstawy z polskiego i matematyki znacznie trudniejsze niż w zeszłym roku, a rozszerzenia to już w ogóle kolosalna różnica.
Ciekawe jak będzie z biologią.

Nie widziałem tegorocznych arkuszy, ale jak dotąd, poziom był raczej systematycznie obniżany.

Śmieszy mnie jak widzę na fejsie panikę, że och ach matma rozsz (izi) i że och ach angielski rozsz (nie dość, że izi jak jasna cholera, to jeszcze bezwartościowy papier przy rekrutacji na wszelkie sensowne kierunki - tak, "humaniści", gardzę wami).

edit: zalinkuj mnie ktoś do arkuszy ; )

Corgar Frizz 06-05-2011 00:52

@Lasooch
Rozszerzona matma:
http://www.mmtrojmiasto.pl/370147/20...?category=news


Corgar Frizz

Mojżesz 06-05-2011 01:00

Ja osobiście matematyki rozszerzonej nie zdawałem, więc wrażenia subiektywne. Być może trudne to złe wyrażenie, ale na pewno zupełnie inne były zadania w tym roku. Jak ktoś sugerował się arkuszami z lat poprzednich, to mógł mieć poważny problem, bo spora część zadań we wcześniejszych latach nie zawitała na maturach. Poza tym, myślę że debilizm ludzi tutaj nie ma nic do rzeczy, tylko raczej poziom nauczania, który w większości szkół jest żenujący (matematyki szczególnie). Jak nie weźmiesz się za przygotowanie na własną rękę, to na dobry wynik nie ma co liczyć.

W ogóle czytanie ze zrozumieniem na polskim było zaskoczeniem, bo tekst łatwy i przyjemny, a niektóre pytania dosyć trudne, szczególnie nastawione na znajomość zabiegów językowych, stylizacji, struktur gramatycznych.


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2808379)
wszelkie sensowne kierunki - tak, "humaniści", gardzę wami).

Humanistyczne kierunki nie są sensowne? Być może część tak, ale ogólnie, nie sądzę. To, że nie trzepie się po nich kasiory, nie oznacza, że są bezwartościowe. Ja osobiście nie jestem ani ścisłowcem, ani humanistą, nie mam problemu z logicznym, analitycznym myśleniem jak i z pewną humanistyczną erudycją. Uważam, że cecha, jaką jest umiejętność pisania prac, analizowania i interpretowania tekstów, odnajdowanie różnych motywów i kontekstów literackich jest bardzo ważna. Często ci "zajebiści" ścisłowcy nie mają pojęcia czym jest sztuka, a umiejętność interpretacji różnych dzieł jak i sama wiedza merytoryczna jest u nich na żenującym poziomie. Z drugiej strony, nie wiem czemu, jest tendencja do nazywania humanistami ludzi, którzy po prostu nie potrafią przedmiotów ścisłych, a typowo humanistycznych przymiotów u nich szukać również na próżno. Może taka złośliwość?

A tak ogólnie, to przestańmy generalizować. :)

Cytuj:

edit: zalinkuj mnie ktoś do arkuszy ; )
Proszę bardzo:
http://www.cke.edu.pl/index.php?opti...=1009&Itemid=2

Lasooch 06-05-2011 07:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mojżesz (Post 2808388)
Uważam, że cecha, jaką jest umiejętność pisania prac, analizowania i interpretowania tekstów, odnajdowanie różnych motywów i kontekstów literackich jest bardzo ważna.

Nie.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mojżesz (Post 2808388)
Często ci "zajebiści" ścisłowcy nie mają pojęcia czym jest sztuka, a umiejętność interpretacji różnych dzieł jak i sama wiedza merytoryczna jest u nich na żenującym poziomie.

Sztuka to bardzo szerokie pojęcie (obejmujące nie tylko literaturę, a na polskim w gruncie rzeczy zajmuje się tylko literaturą, czasem dorzucając jakiś obraz) i część dzieł do niej się zaliczających zdecydowanie potrafię docenić. Ale interpretacja tychże według standardów szkolnych to, za przeproszeniem, p*erdolenie o szopenie.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mojżesz (Post 2808388)
Z drugiej strony, nie wiem czemu, jest tendencja do nazywania humanistami ludzi, którzy po prostu nie potrafią przedmiotów ścisłych, a typowo humanistycznych przymiotów u nich szukać również na próżno.

Stąd mój cudzysłów ; )

Dzięki za linki, przeglądam.

edit: podstawa przejrzana, nie uwzględniając możliwych błędów obliczeniowych straciłbym nie więcej niż 4 pkt.

edit: z rozszerzoną chyba miałbym trochę więcej problemów, przede wszystkim w związku z geometrią, której po pierwsze nienawidzę, a po drugie od roku nie widziałem. No, ale może bym rozwalił, gdybym chwilę pomyślał - na szczęście nie zależy od tego moja przyszłość, więc mi się nie chce ; )

edit: pewnie już nie przeczytacie, ale powodzenia z angielskim. Swoją drogą, angielski najlepiej mi poszedł.

kaxiorek 06-05-2011 10:37

Angielski jakiś łatwy był, zadnych podchwytliwych pytan w czytaniu i sluchaniu

Tompior 06-05-2011 14:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2808379)
angielski rozsz (nie dość, że izi jak jasna cholera, to jeszcze bezwartościowy papier przy rekrutacji na wszelkie sensowne kierunki

Od dzisiaj Politechnika Warszawska to słaba uczelnia z brakiem sensownych kierunków.

@Poziom matury: o ile dobrze pamiętam, to rok temu został wprowadzony obowiązek zdawania matmy na maturze - z tego też powodu jej poziom rok temu był żenująco niski (chcieli przetestować nowe rozwiązanie). Sprawą oczywistą było wyrównanie poziomu do tego z lat wcześniejszych - chociaż nie wiem, czy im się udało, bo matura nadal była łatwa.

milano8 06-05-2011 16:06

jak sie pisalo egzamin gimnazjalny z anglika ? bo mi bardzo fajnie...

Erverse 06-05-2011 16:08

gimnazjalny? tematu nie pomyliłeś?

cocojumbo 06-05-2011 16:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Erverse (Post 2808422)
gimnazjalny? tematu nie pomyliłeś?

To taka przenosnia. Matura rzeczywiscie przedstawiala gimnazjalny poziom

Erverse 06-05-2011 16:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez cocojumbo (Post 2808423)
To taka przenosnia. Matura rzeczywiscie przedstawiala gimnazjalny poziom

Gdy ja miałem przyjemność pisać gimnazjalny z angielskiego to zdawało mi się, że jest to poziom końca podstawówki więc...;x

cocojumbo 06-05-2011 16:24

No bo tak wyglada teraz polskie szkolnictwo :X

Lasooch 06-05-2011 16:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior (Post 2808412)
Od dzisiaj Politechnika Warszawska to słaba uczelnia z brakiem sensownych kierunków.

Liczy się u was angielski? Na PWr w teorii też, ale 100% podstawy z angola to odpowiednik 4% rozszerzonej matmy lub fizyki, więc tylko w teorii - no, chyba że słabo zdasz matury i Ci ten punkcik zrobi jakąś różnicę.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:17.

Powered by vBulletin 3