Mam problem z lvl i mlvl .... ( powazny ) ;/
 

Czyli tak na dzien dzisiejszy mam 24 lvl i 34 mlvl jestem Sorciem. Jutro wybieram sie na porządny hunt ( poexpic ) moze skocza 2 lvl i mam dylemat . Bo nie chcialbym miec zaleglosci w mlvl . Przyjołem sobie zasade ze bede mial ( w miare jak to mozliwe ) o 10 wiekszy mlvl .. od lvl . Ale istnieje pewna granica że mlvl rosnie tak wolno ze bardziej oplaca sie expic i przy okazji spalac mane i mlvl bedzie sam wskakiwal w swoim czasie czy ??

Naprzyklad przyjac wariant ze expie z 2 lvl a potem nadrabiam to mana fluidami itp .. i powracam do zasady .. mlvl zawsze wiekszy o 10 od lvl i ponownie expie ? czy ?

Expic non-stop nie wydawac kasy na mana fluidy tylko NON-STOP exp exp i mlvl sie nie przejmowac? ( nie dopuszczam do siebie wogule takiej mysli jako szanujacy sie Sorc ) ;/

Mam dylemat i to nie maly .. tym bardziej ze nie mam pacc ( co za tym idzie mana rosnie mi wolniej )
Nie doszedlem jeszcze do takiego poziomu aby zrezygnowac z mojej zasady czy powoli mam sie przezucac na exp niz na nabijanie mlvl i spalania many nad woda czy rotach .

Prosze o madre posty ( nie chce tu o wypowiedzi osob .. nie znajacych sie na sprawach sorca itp. ) Prosze o to by post napisany pod tym tematem byl rozwiazaniem ( chodz po czesci mojego problemu ) , prosze o fachowe rady ..

thx za wszystko z gory

To ze chcesz miec taki mlvl w stosunku do lvl, to twoja ambicja (powiedzialbym ze bardzo wygórowana, jeśli nie chora). Polecam dobic tak gdzies do 40 a potem expic i splac w miedzyczasie...

Na wysokich levelach utrzymanie twej ambicji może sie okazać trudne i cie wpędzić w dołka jak naprawdę chcesz to utrzymać.
Moja rada - sam rób sobie wszystkie runy i non stop na hunt bierz żarcie ( np jajka - lekkie są) i np. bp Blanków, lub coś w tym stylu.
Tym sposobem będziesz miał stosunkowo wyoki mlvl w stosunku do lvlu.
Przez to też nie będziesz często polował bo robienie run troche trwa, ale esjt to opcja jak naprawde chcesz mieć wysoki mlvl w stosunku do lvlu ( ja tak robie - mam teraz 15 lvl i 25 mlvl :D ). Choćź ja mniej zwaąam. Jak robie runy to klepie jakieś tam miski czy trolle.
Mój cel to żeby jak najdłużej mlvl był większy od lvlu, ale jak to sie nie uda to nmie będę płakał bo w koncu to sie musi stać...

chodzi Ci do 40 lvl i 50 mlvl i dac ssobie spokoj z nabijaniem mlvl na slepo ok. Ale czemu nazwales moja "sposob" chorym ?? milo to tak ? :P ale tak na serio czy cos jest z lego w tym ze sorc / chce miec dobry mlvl do jakiegos tam lvl bo potem to wiem ze aby skoczyc w mlvl potrzeba kilku tygodni z mana fluidami itp ale ... zawsze da sie takie cos osiagnac . Tym bardziej ze za rok postaram sie kupic pacca . na przyszle wakacje ..

a wiec co poczac z tym huntem ?? nabic 2 lvl czy tylko jeden ?? ( chociaz aby nabic 2 lvl potrzebowalbym 42 k expa a mam przy sobie tylko 11 bp HMMow na caly hunt wybieram sie do ghoust landu na ghoule ..) chyba ze polecicie mi innego potworka expo dajnego i dajacego jakis food ( z ghouli nie wypada bede czasami chodzil polowic i najesc sie na full i dalej expic ..

prosze o dalsze posty troche dlozsze .. i lepiej wyjasniajace technike jaka mam sie dalej kierowac . Prosze o wnikniecie w temat a nie powierzchowne odpowiedzi nic nie wnoszace .

dzieki z gory

sorc jak idzie na hunta nie ma capa na runki a jeszcze blanki...
i tak mu knight za tragaza robi :/

Ja to robiles tak, ze na tych twoich 11 bpkach hmmow bym zrobil co najmniej 5 lvli :P ale ja to robilem tak, ze chodzilem na fibule z 2 bpkami hmmow, i expilem na rotach (bez hmmow) i na DSach (hmmy of cuz :P). W ten sposob na 2 bpki hmmow wynosilem 2k w samym zlocie i nowy lvl ^^. A z mlvlem to rob tak, ze rob sobie hmmy do wskoczenia mlvla, zotaw se te kilka bpkow na hunta, a reszte sprzedawaj. Ja taki system robilem do 30 lvla i 40 mlvla bez pacc (i nie bawilem sie w mfowanie). a Mane podczas hunta to ja zuzywam bawiac sie e-wavem ^^

Chyba jestem jednym z niewielu sorcow wypowiadajacych sie tutaj...
Moja rada abys do 30 lv siedzial tylko w kopalniach na rotach i dwarfach. Food darmowy ( grzybkow nie jedz przydadza sie na pozniejsze hunty ) , mlv i lv rosna w miare dobrym tempie , runki: mozesz robic SD i sprzedawac jesli potrzebna ci kasa, lub robic hmmy ( zrobisz ich dosc sporo ) , ktore zuzyjesz na pozniejszych huntach. Osobiscie uwazam, ze nie majac minimum 30 lv i 40 mlv nie oplaca sie wogole uzywac hmmow na huntach ( duzo hmmow, malo exp ). To chyba wszystko. Pozdraxy i milego expowania

Do 30 lv w kopalniach... ja bym w życiu niewytrzymał no ale w końcu każdy gra jak chce.

Według mnie czasem można sobie postać pod dp/domkiem żeby porobić te runki, ale niecały czas... bez mlv świat się niezawali, ja sie myśle tak:

1) Stoje pod dp klepie runy i mam z tego : mlv i kase

2) Expie i mam z tego : lv + mlv

Jaki wniosek? (ja jestem przy opcji 2 chociaż czasem stoje pod dp)

Mam większy lv ale niemam kasy, ale moje czary i tak są lepsze od pana który robi według zasady 1

Bo siła czarów = 2* lv + 3* mlv...

A zabardzo nieobchodzi mnie że ktoś mi powie że ma maly mlv.

(aktualnie 25 lv i 38 mlv)

Bezsensem jest godzinami manasitowac tylko żeby mieć duży mlvl w stosunku do lvla.Lepiej tłucz dwarfy/roty z melee i cały czas spalaj.Lepiej wyjdziesz gdy będziesz miał przykładowo 30lvl i 40mlvl,niż 24lvl i 40mlvl dla samej satysfakcji,że "mam tak wysoki mlvl na tak niskim levelu".

hmm
uda ci sie tak trzymac mlv do okolo 40 lva
ludzie na 140 lv maja po 70 mlv czyli 2x mniejsze a nie wieksze
majac na 34 lv 40 mlv czyli UE juz mozesz spokojnie expic i robic runy jak masz lagi albo juz masz ich brak

Ja także staram się trzymać takiej opcji jak ty (mlvl o 10 większy od lvla)
Ja bym szedł expic spalając mane na czarach spontanicznych.
To dosyć męczące jeśli twoim czarem jest tylko "utevo lux" ale spróbuj, nic nie mówiłeś o runkach a taki sposób spalania many też jest dobry.

Do wszystkich ktorzy maja problemy z mlvl
 

Wiec jezeli macie problemy z mlvl to nie martwcie sie stancie pod depo i lub w miejscu gdzie mozecie miec jakies jedzenie.
Poprostu robcie runki i nabijajcie mlvl az osiagniecie wymagany.
Ja uwazam ze nie oplaca mi sie nabijac mlvl o dla mnie to poprustu strata czasu.
Mlvl nabijam najszybciej summonujac potwory i bawiac sie na fibuli z dsami.
Uwazam ze jak bede miala odpowiedni mlvl to pshejede sie na draggy i pobawie sie z nimi uzywajac na poczatku sd jezeli bede mogla summonowac dsa albo orc leadera to wtedy bedzie lepiej bo mi sie bardziej oplaci.
Wiec nie martwcie sie i robcie runki badz summonujcie potworki i nabijajcie mlvl napewno w koncu podejdzie.

"You advenced from magic level 24 to magic level 25"

bij normalnie lv ,niebaw sie w magic lv .... bo ja mam 35lv i 50m lv ale bym z checia expil gdyby nie moje lacze
idz expic m lv sam bedzie skakac przy robieniu runek na hunt albo zuzywaniu mana na huntach :)
nie trzymaj sie takiej zasady bo jak bedziesz mial z 50lv to napewno non stop niebedziesz mial 10 m lv wiekszego od lv ;p
np gambler ma 164 lv i ma "tylko" 71 m lv ale lv tez sie liczy do zadawania obrazen :)

pamietaj ze maksymalny mlvl to 100 wiec masz zamiat miec max 80lvl?

wiesz zawsze jest tez 3 opcja mozesz na rotach robic hmm sprzedawac je expic [lvl wskakuje] i mlvl tez ci wskakije

jeżli masz trochę kasy na zbyciu kup mana fluidy. Wtedy szybko magic lvl skaczą, a jeżeli nie to stań pod depo i rób se coś na kompie, a raz na 10 minut spójrz na tibie. Coś zeżryj, rusz się. Zrób runka i stój dalej.

A po co trcic czas
 

Przeciez mozna isc naprzyklad do kopalni dwarfow i rotow kolo carlin ( no kawalek od carlin :d) I jednoczesnie robic runy ( ja robilem hmm i uhy na 13 14 15 lvl) zucac utevo lux i lvl i mglvl beda szly do przodu

Ja głównie runki robie:D
 

:) Najczęściej to gdzieś stoje i robie runki:D (musze wyjść z długów) Mam 24lvl i 38 m lvl jestem You see yourself. You are a master sorcerer.
Kiedy mam dobry humor i chce mi się expić to ide na larvy i nabijam lvl gdzieś w 3h:D Ale jak troszke jescze urosne w siłe mianowicie jak będe miał 25lvl i 40 m lvl dopiero wezme się ostro za expienie:D Będe chodził na cyce z fd. A zresztą nie wiem co najlepiej kościć na tym lvl z sumonami.
Ale ja będę się czuł dobrze kiedy bosiągne ten 25 lvl i 40 m lvl:D
POZDRO!

Nie przejmuj sie magicznym. Twoja zasada jest troche przesadzona. Nie nadrabiaj magicznego. Wez zrub se gfb i idz na PoH tam gdie cyce som. Jak 27 lvl bedziesz mial to summonuj 2 monki i dwarfy guardy w kazo bij...

Czy taki poważny ten problem...
 

Jeżeli masz amiar mocno expować to expuj i nie przeszkadzaj sobie. Weż ze soba BP blanków i jak bedziesz miał mane to je wypełniaj (SD, GFB, HMM czy czym tam chcesz). 1 BP HMM robi się w 2h 20minut. Expuj tak dłudo aż masz 4 blanki. Wtedy wróć do miasta (po drodze robiąć runy) i kup nowy BP blanków i możesz wrócić expować. Ja mam 18/24 i nie nażekam. Stosunek lv do mlv niech nie będzie dla ciebie przeszkodą w treningu. Kolega miał 24/42 bo przez rok szkolny siedział nad wodą i robił UHy. Jeżeli chcesz "dogonić mlv" to stań nad wodą i łów rybki robiąc runy. Jak powiesz jakie runy to wylicze ci ile trwa zrobienie BP. I jeszcze pytanie: w jakim jesteś mieście i ile trwa dojście z miasta do expowiska. To tyle. A u niePAcców to 10 many/minute.

Ja od samego poczatku tylko expilem robiac runy. Od 8 do 28 levela, roty a potem z monkami na guardy i siedze tutaj, biorąc HMM i blanki. Mam duzo fooda(grzybki) i nabijam sobie levela i magic levela. Co z tego, ze nie mam 31/45?? Zajelo mi by to wiecej czasu. Potem sie nadgoni mlvl'a jak bede mial duzo kasy z mana fluidami. Tak czy siak jest spoko i nie ma co sie przejmowac malym mlvl'em