Zobacz pojedynczy post
stary 03-11-2007, 19:46   #270
Ufocznik
Użytkownik Forum
 
Ufocznik's Avatar
 
Data dołączenia: 26 07 2004
Lokacja: Piła/Poznań

Posty: 1,425
Stan: Niegrający
Imię: Ufoczix
Ufocznik ma numer GG 1483849
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Skrzat Pokaż post
Tibia to nalog, i tyle. Wiecej nie da sie powiedziec. Tylko ten kto nigdy nie gral w tibie, lub nienawidzi w tibi, chociaz gral w nia 2 min w calym zyciu, moze powiedziec ze tibia nie jest jego nalogiem. Nalogiem jest granie w tibie co dziennie, nawet 1h, bo to cos co caly czas robisz. Wyleczyc sie z nalogu mozna, wystarczy ja wyzucic. Niektorzy mysla ze sa nalogami, choc graja 1h dziennie. Czasami tibia nie jest nalogiem, zalezy jakie masz podejscie. Grasz dla questow i znajomych, lub dla cyferek.
tak kurwa, czyli jesli np dziennie przez 1h ogladam telewizje, potem tyle samo gadam na gg, gram np w fife, pozniej ukladam kilka pasjansow, nastepnie ide na godzine na boisko pograc w noge - to znaczy, ze jestem uzalezniony od tych wszystkich rzeczy?
wg mnie tibia to nie zaden nalog, gra jak kazda inna, ma wieksza grywalnosc przez co nie nudzi sie zbyt szybko; nawet jesli ktos gra 10h dziennie to niekoniecznie musi byc uzalezniony; w ogole caly ten temat jest rozwijany przez ludzi ktorzy nie umieli wyjsc z rooka, albo byli huntowani non stop, dopoki nie skonczyli grac, tudziez zostali shakowani i potracili swoje p sety, a teraz jedyne co maja do powiedzenia to "tibia to gowno"

Ostatnio edytowany przez Ufocznik - 03-11-2007 o 19:47.
Ufocznik jest offline   Odpowiedz z Cytatem