Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Tom The Tanner
Grałem na globalu i nie widzę żadnej różnicy poza tym, że było trochę więcej ludzi i potworki nie respiły się w miejscach, w których stoję. Czyli nie mogło być tak, że siedzę sobie na trawce bez hp, a tu nagle się pojawia jakiś ostry mob, mimo, że go wcześniej ubiłem.. xD
|
Z całym szacunkiem - jesteś ślepy albo w głębi ducha oszukujesz sam siebie. Ja ciągle będąc newbie/noobem bez trudu zauważyłem masę różnic (znacznie poważniejszych i dokuczliwszych niż te wymienione przez Ciebie) pomiędzy globalem, a privem. Miałem wtedy za sobą jedynie 10 dni gry na globie, ale wychodzi na to, że ty nie grałeś nawet tych głupich 2 dni. ;p Bo ile czasu trzeba aby natknąć się na byle jakiego elitarnego potworka? Ile aby odwiedzić pierwszą low-lvl instancję (DM/WC)? Albo pierwsze BG? Nie wspominając o dziwnym uczuciu, że tu i tam brakuje jakiegoś questa, tutaj powinien chyba stać jakiś NPC podczas gdy jest pusto, ten czar zadawał chyba znacznie wyższe/niższe obrażenia, itp. itd...