Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
Nie skomentuję tego nawet... Styczności z narkomanami nie miałem, ale niektórzy tutaj pokazują mi, co nawet małe ilości narkotyków robią z człowiekiem. Wy po prostu nie możecie znieść tego, że ktoś uważa narkotyki za zło. Nie możecie.
A teraz nazwijcie mnie skończonym idiotą, dzieckiem co nie ma czasu, czy co tam wam jeszcze przyjdzie do głowy, ale wiedzcie jedno - im dłużej tu siedzę, tym więcej widzę powodów żeby nie brać.
|
Uwazaj sobie co chcesz. Dla mnie mozesz isc do zamknietego klasztoru jesli uwazasz ze tam jest raj.. co mnie to obchodzi.... tak samo jak Ciebie nie powinno obchodzic to co ktos robi z wlasnym zyciem czy cialem... aczkolwiek my po prostu staramy sie pokazac wam ze marihuana (przynajmniej ja mowie tylko i wylacznie o mj) ktorą wiekszosc spoleczenstwa wrzuca do wora z heroina czy innym koksem... przewaznie po prostu z nieswiadomosci i wpojeniu kiedys ze 'narkotyki' to zlo.. nie jest gorsza od rzeczy ktorymi Ci sami ludzie sie cpunia codziennie... wiec jakim prawem chca mnie oceniac czy zakazywac ? Absurd wywolujacy dwie skrajne reakcje: smiech i zlosc
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez __HAPPY_SVEN__
@Cytrynowy~
Ich sposób pisania i obrona narkotyków, oraz nachalne udowadnianie tego, że nie są szkodliwe (A przecież qva, nawet mała dawaka uzależni kogoś o słabej woli). Nawet jak ktoś weźmie te kilka razy w młodości i będzie se super normalnie żył, miał prace, dzieci itp. To w przyszłośći gdy nadarzy mu się okazja istnieje większa szansa na to, że zacznie brać, ale tym razem w większych ilościach, bo przecież "ma doświadczenie i silną wolę".
|
Po 1 narkotyki sa szkodliwe (i nie tylko one)
po 2 mylisz sie ze: mala dawka 'obojetnie czego' uzalezni osobe ktora ma slaba wole... wszystko zalezy od substancji (bo palac 1 raz mj na 90% sie nie spalisz... no ale przeciez juz sie uzaleznisz o.O) i od ROZUMU osoby palacej....
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
@down: Z tym, że alkohol NIE JEST zakazany prawnie, w przeciwieństwie do narkotyków. Uprzedzam wasz argument, jakoby np. w Holandii branie marihuany było legalne. Tam także można brać śluby homoseksualne. Ale chyba za tym już nie jesteś(cie)?
|
znowu ten SMIESZNY argument. Ja jeb*e jak mozna uzywac takiego argumentu... znowu mi sie to w pale nie miesci...
zrozumcie w koncu... nielegalnosc KOMPLETNIE nie wyznacza tego co jest zle a co nie... to czlowiekowi mowi jedynie ze inni ludzie ocenili 'to cos' za zle, dlatego zdelegalizowali... ale na milosc Boska.. kazdy czlowiek sam powinien oceniac czy rzeczywiscie jest to zle czy nie... no chyba ze nie macie wlasnych mozgow tylko sluchacie posluznie rozkazow, to powodzenia w zyciu.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Therus Mroczny
A i owszem, jestem za. Nie powinno się mówić nikomu jak ma żyć, dopóki ta osoba nie szkodzi INNYM (sobie - jak najbardziej ma do tego prawo).
|
dokladnie.
Dla mnie homoseksualisci moga sobie zyc, nawet niech sobie sluby biora... komu to szkodzi? ...nikomu wiec niech decyduja o sobie sami... ale na adopcje dzieci nie mozna sie zgodzic, wtedy szkodza dziecku a na to pozwolic nie mozna.
tylko nie rozwijajcie zabardzo tematu homo~, nie od tego ten topic jest
@Edit
a wlasnie, mialem wkleic:
http://www.dziennik.pl/zycienaluzie/...marihuany.html
juz czekam na kontrargumenty do tego co Andrzej powiedzial
ciekawe jak bardzo idiotyczne beda tym razem..
@edit2
choc w sumie to co Andrzej twierdzi bylo juz powiedziane w tym temacie... i pewnie 'cpuny' namowily go zeby tak gadal...o.O