Na WF'ie nienawidzę wszelkiego rodzaju ćwiczeń, jakiś skoków przez kozła, konia, żubra czy kogo tam jeszcze. A po za tym to najlepsza lekcja.
Opowiem o moim planie: K....., co za k.... d...... 8 lekcji w poniedziałek, 8 lekcji we wtorek 7 lekcji w środę, ale koniec o 15:20, a na koniec tegoż dnia 2 fizyki?
|