[Yoh Asakura]

Oryginalnie napisane przez _WrD_

Kata to mój main, grałem (i gram nadal) obydwoma wersjami i żadna nie jest lepsza ani gorsza. Są inne, każdą gra się trochę inaczej. AP Kata wymaga większego skilla i jest bardziej ryzykowna, bo żeby zadać przyzwoity damage, musisz wpieprzyć się wprost na wroga z Shunpo, u AD Katy wystarczy Killers Instinct + Bouncing Blade na pobliskiego minionka i przeciwnik ma 10% hp mniej. Z damagem z ulti jest mniej więcej podobnie, ale to też zależy. Tak, wiem, zaraz mnie tu najedziesz że wczoraj widziałeś AD Katę która miała 0/10 więc WSZYSTKIE, JAKIEKOLWIEK W CAŁYM LOL EVER Katariny na Attack Damage są totalnie do dupy. Ale wyobraź sobie, że 70% wszystkich gier, jakie grałem w LoL, grałem Katariną i zaprzeczyć mi w tym temacie nie jesteś w stanie.

Kata AP jest do dupy, bo nie pchniesz turreta, z łapy gówno zrobisz. Slow z rylaisa? To ja sobie kupię malleta i będę miał to samo.