Hiho tibia cam!
Mamy z kumplem pewien problem dotyczący połączenia z Internetem. Wczoraj formatowaliśmy dysk i instalowaliśmy Windows XP na nowo, specjalnie zgrałem sterowniki od modemu na płytę aby wgrać je po instalacji systemu. Pech chciał, że nie wiedziałem wcześniej na jakiej zasadzie jego sieć jest zbudowana, a sam mam w domu po prostu modem, dzięki czemu instalacja internetu w moim komputerze po formacie ogranicza się do zgrania sterowników. Jego komputer jest podłączony do modemu (motorola sb5101e), a modem do routera (tp link tl-wr340g). Na drugim komputerze w domu Internet działa normalnie. Komputer z którym jest problem natomiast wykrywa jakieś połączenie LAN, jednak mimo to wejście np. do przeglądarki sugeruje brak połączenia. Co robić? Czy komputer powinien zostać jakoś skonfigurowany aby "dopasować" się do routera, skoro łączy się jeszcze pośrednio przez modem? Proszę o radę, nie mam doświadczenia w tych bezprzewodowo-przewodowo-hybrydowych dziwnych sieciach
