Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Milan ognia
UWAGA
Poszukuję jednego ze smaków mojego dzieciństwa. W przedszkolu na śniadanie podawano nam czasem chleb z jakąś pastą. Jakąś, właśnie. Z wyglądu (ale tylko i wyłącznie) przypominała kupny pasztet. Nie była to też pasta rybna... chyba. Jej smak był tak niepowtarzalny, że trudno mi go do czegoś przyrównać. Jeśli już - słodkawy, niczym słodka pasta rybna, ale nie było czuć tego "rybnego" posmaku. Naprawdę ciężko mi stwierdzić co to mogło być. Znajomi pamiętają ją, ale też nie wiedzą co to było.
< wtf?
|
Rowniez takowego smaku z lat przedszkolnych poszukiwalem i wyszlo ze to pasta jajeczna.