Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Arthus Drag'Tail
Wyobrazcie sobie 3 osobowa rodzine (Malzenstwo + dziecko), ktora zyje za 400 zl miesiecznie. Ledwo starcza im na zycie.. Musza robic rozne rzeczy, zeby tylko przetrwac. I nagle zdarzy im sie "wpadka". Urodzenie dziecka i zostawienie go np. w smietniku to lamanie prawa i mozna za to pojsc do wiezienia (jesli tylko uda sie zidentyfikowac rodzicow). Na zostawienie dziecka w szpitalu decyduje sie bardzo niewielki % ludzi. Jesli wzieli by to dziecko do siebie, to mogli by umrzec z glodu... Wiec wydaje mi sie, ze w takim przypadku aborcja powinna byc "dostepna". To samo gdy naprzyklad kobieta zostanie zgwalcona...
|
Taaa, ale taka opcja JEST dostępna... To, że się nie decydują, to oznaka ich ****a głupoty. Zasrana katolicka moralność. Zostawić bachora w szpitalu - źle. Wyrzucić do ****a śmietnika - dobrze.