Ja osobiście nie jestem uzależniony od Tibi, lecz znam takich, co zrobią wszystko żeby se pograć chociaż 15 minut. Niektórzy uciekają z lekcji, a nawet kradną żeby mieć na "kafejke" jak to oni mówią. Nic dookoła ich nie obchodzi, a za 1k w Tibi sprzedali by cała rodzinę i kolegów.
|