Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Vil
Po to, żeby poprawnie eksploatować samochód
|
Bzudra totalna. Owijasz w bawelne, nadal nie podajac zadnych przykladow - kiedy "ogolna znajomosc zasady dzialania silnika spalinowego":
pozwoli mi na lepsze lub gorsze korzystanie z samochodu? I po 3 raz prosze o konkret, bo dalsze stosowanie ogolnikow bedzie zakrawalo na kpine.
Cytuj:
wiedzieć kiedy wymaga naprawy
|
Samochod wymaga naprawy wtedy, gdy nie dziala; gdy przestaje dzialac; gdy widac wyrazne roznice w dzialaniu "teraz" i w dzialaniu "przed". Nie slyszalem nigdy o sytuacji, aby uzytkownik samochodu z podstawowa wiedza o jego dzialaniu nagle stwierdzil "o, zauwazylem, ze moj samochod inaczej rozpreza gaz w cylindrze!".
Cytuj:
i samemu przez własną ignorancję nie doprowadzać do sytuacji w których będzie wymagał naprawy.
|
Oprocz stylu jazdy (spokojna/wyciskanie 7 potow z samochodu) i ewentualnego uzupelniania podstawowych plynow w samochodzie kierowca ma raczej niewielki wplyw na uszkodzenia mechaniczne silnika.
Notabene - wymiana bezpiecznika nie jest naprawa samochodu...
Cytuj:
Pomijając już nawet fakt tego, że nie jest to wiedza trudna do przyswojenia i nie wymaga nauczania w szkołach ani żadnego typu wyrzeczeń, a bronienie się przed nią w sposób taki jak w Twoim poście zakrawa na konsekwentny minimalizm intelektualny.
|
No to postulujmy, aby kazdy "inteligentny" znal, dajmy na to, podstawy psychologii - bo to nie jest wiedza trudna do przyswojenia no i sie przydaje. Jest to niezwykle niezbedne w kontaktach miedzyludzkich (skorzystam z twojego przykladu i nie powiem gdzie), a nieznajomosc wskazuje na kompletna ignorancje u wszystkich, ktorych takiej wiedzy nie posiadaja. Amen.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slythia
To samo jest w przypadku komputerów. W teorii wiem, jak restartuje się bios, lecz nie zamierzam robić tego sama, a już zwłaszcza w moim laptopie - wolę oddać to specjalistom, przynajmniej mam pewność, że niczego przy okazji nie popsuję.
|
Jeszcze inna sprawa, ze przyklad jest niewspolmierny do tego, o czym mowi Vil. Gdyby odniesc twoj przyklad do tego, o czym on pisze - musialabys wiedziec, jak i na jakiej zasadzie dziala procesor i/lub plyta glowna.
Bo przeciez restartowac bios mozna i wtedy, gdy "nie ma sie ogolnej wiedzy o tym, jak dziala komputer".