Zobacz pojedynczy post
stary 06-06-2004, 18:18   #53
Ithelios
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 25 08 2003
Wiek: 37

Posty: 386
Ithelios ma numer GG 1869980
Domyślny

Kfiatki z serii "zabójcze patenty":

Graliśmy w Warhammera.Pewien gracz(czarodziej),pokłucił się z pewnym krasnoludem.Próbował go namówić do przepuszczenia przez most(za co krasnolud pobierał opłatę).Perswazja nie przyniosła rezultatu,więc mag po uprzednim zdobyciu kosmyka włosów krasnoluda przy pomocy czaru "przekleństwo" dorobił mu elfie uszy

Inne zastowosanie czaru "przekleństwo" przez tego samego maga.Sprawił on że ofierze wyrósł cały las brody tak że była totalnie unieruchomiona Potem rzucił fireballa i ofiara spłonęła we własnej brodzie....
------------------------------------------------------------------------
Sesja D&D:
Grałem magiem-nekromantą i miałem chowańca-latającą czaszkę(coś jak Morte z Planescape'a).Miała(a raczej-miał) na imię Theodor.Czaszka była gadatliwa,złośliwa i często popadała w konflikty z resztą drużyny,która miała poza mną charaktery dobre

-Stoimy u wejścia do jaskini

MG-widzicie pale z nabitymi czaszkami przed pieczarą.
Gracz1-Hhahaha!Martwe Theodory!!!
------------------------------------------------------------------------

Dalej sesja w D&D.Sprzeczka w karczmie zakończyła się jak to zwykle bywa rzezią ze strony porywczego krasnoluda

G2,grający łowcą zaczytał się w gazecie nie więdząc zbytnio co się dzieje.

G1(ten krasnolud co burde wywołał)-wydłubuje karczmarzowi oko i robie sobie naszyjnik
Graczka2(paladynka)-tak nie wolno!!Toż to profanacja zwłok!
G3-Wyrywam mu oko i wyrzucam!!
MG(do G2)-widzisz lecące w twoją stronę oko
G2(wyrwany z lektury)-Co!?!?!?!BEHOLDER!!UCIEKAM!!!!!
Ithelios jest offline   Odpowiedz z Cytatem