Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ametystowec
Mam niezle twarz obita, koledzy mowia, ze rzucilem sie na jakiegos typa ktory stal na klatce schodowej. Zaczolem go klepac i jego koledzy przybiegli z gory, a moi nie mogli mi pomoc, bo drzwi do klatki sie zatrzasnely
A tak to srednio wypilem, 0,5l na dwoch, tyskie i dwa szampany. Ogolnie to bylo pozytywnie
|
Widzę, że plebs się "pozytywnie" bawi, nap*erdalając między sobą.