Lektur z podstawówki nie bardzo pamiętam, oprócz "Chłopców z placu broni". W gimnazjum nauczycielka zlewała lektury, jedyną książką jaką pamiętam z tego okresu, to "Kamienie na szaniec". Do tej pory w liceum dobrze mi się czytało "Lalkę", "Zbrodnię i karę", "Króla Edypa", "Kordiana" i "Dziady", ale jeszcze masa lektur przede mną, także ta lista pewnie się poszerzy ; )
|