Zobacz pojedynczy post
stary 20-12-2007, 23:21   #57
Nelo
Użytkownik Forum
 
Nelo's Avatar
 
Data dołączenia: 03 10 2006
Lokacja: Iłża
Wiek: 34

Posty: 137
Świat: Już nie tibia
Domyślny

eeee z niczego?

czerpie doswiadczenie z pracy... próby... i obserwacjii.
Zaluje ze nie ucze sie nigdzie rysunku, bo z pewnością to co osiągam zajeloby mi mniej czasu.

Taki sposób nauki ma swoje plusy i minusy...
Plus taki... ze jesli cos "odkryjesz" samemu - dojdziesz do tego... latwiej ci jest to przyswoic. Dwa - rozwija wyobraznie, trzy - kreuje twój styl.
i cztery - jestes wolny w tym co robisz. Masz otwartą ręke na to co rysujesz... robisz to z siebie i dla siebie.

Minus - np. zeby do czegos dojsc... poswecasz temu duzo wiecej czasu... i duzo wiecej nieudanych prac leci do kosza.
Duzym minusem jest "technika" ktorą ciezko osiagnąć samemu... no i jak nauczysz sie czegos zle... to ciezko sie jest tego udluczyc

Stary juz jestem... tzn. za pózno sie wziolem za rysunek. Rysuje dopiero od roku (dokladnie od poczatku listopada postanowilem ze bede to rozwiajal a nie tylko bazgral w zeszycie). Teraz siedze kilka godzin dziennie w domu nad rysowaniem. Studia za pasem a ja mam spore zaleglosci w stosunku do ludzi, którzy chodzili do "szkół plastycznych".

Dorzucam szkic rysowany z wyobraźni.


Ostatnio edytowany przez Nelo - 21-12-2007 o 01:11.
Nelo jest offline   Odpowiedz z Cytatem