Osobiscie zaluje tej przemiany, bo co by nie mowic - Kaczynski w kampanii prezydenckiej poruszal naprawde wazne tematy (jak np sprawa sluzby zdrowia) i liczylem na to, ze na stale bedzie to obecne w dyskusji politycznej, bo zmuszaloby PO do dzialania. Niestety, pozniejsze tematy typu walka o krzyz byly kompletnie niepotrzebne i nic nie wniosily do rzeczywistosci, wiec PO mogla znowu oddac sie slodkiemu nierobstwu.
Ogladal wczoraj ktos Lisa? Prowadzacy zadawal calkiem ciekawe pytania, w kilku chwilach widac bylo, ze Tusek sie zmieszal. No i jak zwykle odpowiadal takimi banalami, ze az zal bylo tego "liberala" sluchac.
__________________
Nieaktywny.
|