Moja przygoda z tibia zaczela sie w czerwcu 2004 roku. kolezanka mi uswiadomila ze jest to swietna gra... na poczatku gdy weszlem po tysiecznej probie uznalem ze to zwykly shit lecz po 2 godzinach cos mnie jednak do taj gry przyciagnelo
z majna wyszedlem w 2 tygodnie moze krócej na 15 lvl zaczelem uzywac tibi gg i zhackowali mi postac wywalilem postac zrobilem drugo która rowniez po tygodniu zrookowalem wkoncu postanowilem zrobic 3 postac która aktualnie amm 45 llvl i nie boje sie ze mnie zhackuja gg bo mam firewalla... oj duzo bym stracil duzoo...