Eh...kurde az mi sie ich zal zrobilo...Nawet Boruca, mimo ze na codzien nie za bardzo za nim przepadam jednak po takim pokazie przez caly mecz( a szczegolnie w koncowce) zasluzyl jednak na to by zostac bohaterem jakiegos sukcesu.
I dla calej druzyny brawa, przynajmniej utarli nosa tym wszystkim co na nich gadali caly czas ze lenie i nic sie nie staraja.Ale umiejetnosci nie maja, niestety.
W każdym razie ja jetstem zadowolony, nic zlego nie moge o nich napisac, zrobili tyle ile mogli
Trzymam jutro kciuki za kostaryke, ale chyba juz nie ma sie co łudzic.
"Nic sie nie stalo,Polsko(Polacy?) nic sie nie stalo..."
|