Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bastash
Widać nie potrafisz cieszyć się z mistrzostwa Hiszpanii, bardziej interesuje Cię to aby Barca nie wygrała niż aby Real wygrał. To może ja też coś przytoczę. Sytuacja, kiedy Roberto Carlos dostał żółtą kartkę. Po walce o piłkę miał pretensje do sędziego o to, że był łapany za koszulkę a powtórki pokazały, że przeciwnik przepychał się z nim "bar w bar". Odpuściłbyś sobie.
>down
Za pyskówkę w stronę sędziego.
|
no nieeeeee kur*a.
Cieszę się bardzo ale Messiego lubiłem jak na gracza Barcelony, ale te jego płakanie że jest faulowany,granie w siatę na boisku i teraz jeszcze ten gol[*]
Roberto Carlos nie miał szans "bar w bar"przesadził,może był lekko odpychany.
To ja Ci przytocze. Gran Derby w zeszłym sezonie,Carlos nazywa sędziów gównami i ma rację
Dlaczego nie wspomniałeś o imprezach których gospodarzem był Carlos?Dziwki te sprawy
Jeśli miałbym nie komentować bierzących wydarzeń sportowych bo wszystko miała by przebić euforia związana ze zwycięstwem Realu to siedziałbym cicho od około 97 roku.
ps.kocham Cannavaro-pojechał po plujcie wraz z kibicami;*