K*SNF to nie jest taka zła rzecz. Bo jest róznica pomiędzy słabym fake(lipna fabuła, tandetne efekty, niedociągnięcia graficzne itp) a totalnym badziewiem(ściany wklejone tak krzywo że aż oczy bolą, obiekty wklejone wraz podkładem: paint wypełnienie kolorem, powiekrzane obiekty itp, dużo tego widziałem). I powiem że są słabi fakeowcy którzy być może mogli by wyjść w góre. W takich przypadkach powinno sie wytyczyć błędy, walnąc poradami itp. Ale w tym drugim przypadku K*SNF i "Wyjdź i nie wracaj" powinny nas tylko uchronić przed syfiatym spamem na forum.
|