http://wiadomosci.onet.pl/raporty/rz...wiadomosc.html
Ciekawe, czy beda sie tego trzymac. Ogolnie:
- likwidacja becikowego - na plus
- likwidacja ulgi prorodzinnej dla najbogatszych - tez plus, ostatnio bodajze prof. Rybinski postulowal podobne rozwiazanie, zgodnie z ktorym nie powinno ciac sie ulgi w calosci, lecz pozbawic jej ludzi bogatych, ktorym i tak nie jest potrzebna (podal za przyklad siebie)
- Także zarabiający powyżej 85 tys. zł rocznie artyści i dziennikarze zostaną pozbawieni możliwości odpisania 50% kosztów uzyskania przychodu - Lis chyba skonczy kochac Tuska
- podniesienie wieku emerytalnego - coz, bylo to wiadome, ze przy obecnym, wydluzajacym sie czasie zycia i mniejszej ilosci urodzen obecny system jest nie do utrzymania. Predzej czy pozniej musialo to nastapic
- emerytury mundurowe - w koncu moze sie za to zabiora, policja i wojsko przestana generowac 35-cio letnich emerytow
- skladka rentowa zostanie podniesiona - no coz, lepsze to, niz np. VAT
- reforma KRUS - mam nadzieje, ze takze zostanie przeprowadzona
Ogolnie rzecz biorac, powyzsze pomysly (z naciskiem na mundurowki, wzrost wieku emerytalnego) wydaja sie byc slusznym pomyslem. Zmiany w uldze prorodzinnej wydaja sie byc racjonalne. Na szczescie nie slychac na razie demagogicznych pomyslow np. o ''cieciach w administracji o 10%", ktore - wedlug ostatnich wyliczen - pozwolilyby zaoszczedzic... okolo 2mld zlotych, przy czym wylecieliby urzednicy najmniej zarabiajacy, a dyrektorzy zarabialiby dalej tyle samo - zamiast tego mogliby zaproponowac uproszczenie prawa.
Mam tez nadzieje, ze nie skonczy sie jak w ostatniej kadencji, gdzie byly piekne slowka i zero roboty.