A ja miło wspominam magician quarter na Yalahar. Jeśli jesteś sam, to możesz biegać po wszystkich wieżach. Co do expa, to konkretnej wartości nie podam, ale było całkiem przyzwoicie. Do tego co jakiś czas poleci manas albo hp pot, więc zerowe waste (wyłączając speary). W sumie to te potki tylko przyspieszają, bo nie powinno brakować many. Kasa leci po kilkadziesiąt gp, mobki zabijasz hurtowo, więc ładny loot w kasie, do tego po jakimś czasie uzbierasz sporo wandów.
Cmentarz na Yalahar również polecam, chociaż z tymi zombie to ostrożnie, bo potrafi się ich sporo zlecieć, do tego bardzo wkurzające nightstalkery i spierdzielające necro ;p Bardzo fajnie expiło się w podziemiach, chociaż można trafić na banshee i elder beholdera (chyba).
Całe alchemist quarter też możesz pobiegać, chociaż tam bardziej po exp się idzie niż po kasę.
Ogólnie warto zrobić questy na odblokowanie Yalahar, bo sporo fajnych miejscówek dla każdego, a i dla sportu można posolować stworki w menażerii ;p
|