Materac urazil jego honor, a Zidane pokazal mu ze nie da sobie w kasze napluc.
To jest sprawa miedzy nim, a materacem, bo tylko oni wiedza o co poszlo. Za nic go napewno nie uderzylby, zwlaszcza w taki sposob. I nie gadajcie ze dupek, bo sami jak ktos was obrazi to nie czujecie sie fajnie i macie ochote mu walnac.
__________________
|