Witam,
pozwolę się odnieść do Twojego poradnika.
Mam co do niego kilka uwag, począwszy od zarzutów stylistycznych, przez merytoryczne, na braku obiektywizmu kończąc.
Postaram się zachować porządek mojej argumentacji zgodny z tokiem Twojego poradnika, a więc zaczynamy od początku:
Bycie pewnym swojego bezpieczeństwa jest największym niebezpieczeństwem - czytając Twoje wypowiedzi na temat windowsa i jego krytyki względem linuksa (mało konstruktywnej, wykorzystującej jedynie slogany) można odnieść wrażenie, że właśnie takie masz podejście.
"Pierwsze kroki" - pomijam wybór dystrybucji, bo to sprawa subiektywna, jednak ubuntu faktycznie nie jest najgorszym wyborem dla użytkowników niedoświadczonych w środowisku unixowym. Jeśli kierujesz poradnik do właśnie takich użytkowników powinieneś uwzględnić taki "drobny szczególik" jakim jest architektura, na której instalujemy dystrybucję - ogromne znaczenie ma czy jest to system 32-bitowy czy 64, o czym Ty, jako obyty z systemami informatycznymi powinieneś doskonale wiedzieć. Pominąłbym tę uwagę, gdyby nie ostatnio dość duża popularność procesorów Dual Core intela, które są 64-bitowe.
Następna sprawa to system plików - nie wytłumaczyłeś dlaczego ntfs "odpada", ponadto powinieneś polecić jakiś system plików. Może reiser? Dobrze byłoby opisać wady i zalety przynajmniej kilku FSów, tak by użytkownik mógł sobie wybrać. ReiserFS jest szybszy od standardowego EXT`a, więc dlaczego właśnie jego nie wybrać? Ponadto ma dobry system journalingu (rejestracji transakcji na dysku), co jest wyjątkowo ważne w przypadku padu zasilania, gdy na dysku wykonywane są operacje - tak byśmy nie stracili danych.
Co do biosa to F2 bądź DEL to nie jedyne klawisze stosowane do wejścia do setupu. Równie często spotkamy TAB lub F1, czy F12, ale to akurat szczegół.
Podział dysku na partycje - dlaczego nakazujesz użytkownikowi swap o wielkości 1Gb? Nie uważasz, że 128MB to ciut za mało? Wg mnie dobra jest zasada ilość RAMu x2, także dla 512MB RAMu przydzielamy 1024MB SWAPu = 1GB.
Dalej w tym "kroku", po raz kolejny przejawiasz zbytnią pewność siebie
Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez adams_killer
po zweryfikowaniu ich (lub też nie, bo poco to komu)
|
Zanim przejdziemy do omawiania logowaniem do systemu warto byłoby wspomnieć, że nie należy logować się z roota (nie wiem czy ubuntu domyślnie wpuszcza na Xy z roota czy nie, nie używam tej dystrybucji), co nie zmienia faktu, że należałoby użytkowników (dla ich własnego bezpieczeństwa poinstruować, że należy stworzyć sobie konto do "codziennego używania", a z roota korzystać tylko w uzasadnionych przypadkach, gdy jest to koniecznie). Sam osobiście odniosłem wrażenie, że Ty wpuszczasz użytkownika na gnome`a z roota, co jest fatalnym rozwiązaniem (powód? Względy bezpieczeństwa, o które przecież tak bardzo dbasz).
Dalej - karta grafiki, tak jak już było to powiedziane - opisujesz tylko instalację sterowników dla karty spod znaku nVidia (i względnie dla ati również), specjalnie bez rozpatrywania innych możliwości, tak jakby zapominając o użytkownikach inteli (dość popularne mimo wszystko chipsety) i innych kart graficznych. W tym punkcie od razu ustosunkuję się do Twojej dość agresywnej wypowiedzi co do osiągów graficznych na linkusie. Zapomniałeś, bądź nawet nigdy nie próbowałeś instalacji i obsługi lepszej grafiki na kartach ATI przy tych badziewnych sterownikach, stąd pewnie nie wiesz jaka to "miła zabawa" i jakie wyniki osiągamy na tych "monstrach".
Co do konfiguracji to nie rozumiem dlaczego odgórnie (dla wszystkich typów kart graficznych) chcesz zrezygnować z direct renderingu (dri), który jest wyjątkowo przydatną opcją. Rozumiem, że mogą być problemy na kartach ATI, ale nie rozumiem dlaczego nakazujesz wszystkim wyłączyć DRI, nawet nie tłumacząc do czego ta opcja służy.
Co do odtwarzacza muzyki, jeśli mówimy o bezpieczeństwie wybrałeś trochę niefortunnie, gdyż xmms do najbezpieczniejszych i najpewniejszych nie należy. Prędzej polecałbym tu amaroka, który jest również podobny do winampa, a do tego stale, dość szybko rozwijany, ma wiele funkcjonalności, a do tego jest pełny wtyczek i dodatków, ponadto bardzo ładnie zintegrowany z systemem.
Windows i linux na jednym komputerze.
Nie rozumiem dlaczego mówisz, że nie jest zalecane posiadanie dwóch systemów na jednym sprzęcie na raz. Nie ma żadnych przeciwwskazań do posiadania dwóch systemów - nie kolidują z sobą zupełnie, wszystko zależy od dobrej konfiguracji bootloadera.
Generalnie należałoby wspomnieć również o słabej kompozycji i stylu wypowiedzi, który powinien być na wysokim poziomie gdy piszemy poradnik, ale pomijam tę kwestię, gdyż starałem się skupić na wartości merytorycznej artykułu, z którą nawiązałem polemikę.
Pozdrawiam Mashter
PS Liczę na konstruktywną, merytoryczną dyskusję, nie życzę sobie "hejterzenia".
PS2
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ozumi
Hmmm... Od dawna mam zamiar przesiasc sie na linuxa bo chce dosyc dobrze poznac ten system. Jaka odmiane powinienem wybrac? Mam kompa z 8 lat. Potrafie naprawde sporo na nim zrobic. Jestem w klasie mat-inf w liceum.
Sprawdzalem na jakilinux.org i wyszlo mi:
1. Fedora
2. Gentoo Linux
3. openSUSE
4. Mandriva Linux
5. Ubuntu Linux
Zgadzacie sie?
@down Joke? Hmm.. Jak dla mnie to zwyczajne pytanie. Nie wiem co w tym takiego smiesznego widzisz.
2- wlasnie nie interesuje mnie system kliknij-zapomnij.
3-tak. masz racje. nigdy nie mialem linuxa
|
Mówi się, że gentoo jest trudnym systemem. Co prawda nie ma może takiej prostej instalacji jak ubuntu, czy inna fedora, jednak jest chyba najwygodniejszą w użytkowaniu mi znaną dystrybucją, choć wymaga trochę dociekliwości i wgłębienia się w ten system, jednak nie jest to nic nadzwyczajnego.
Adams_killer podejrzewam nawet nie spróbował innych dystrybucji, a krytykuje i wyśmiewa, bo zapewne nasłuchał się opinii o różnych dystrybucjach i teraz powiela te stereotypy.
Po krótce może opiszę systemy, które jakilinux.org Ci zasugerował:
Fedora - większość konfiguracji jest dostępna przez konfiguratory graficzne, dość wygodne rozwiązanie, jednak raczej dla osób mnie dociekliwych
Gentoo linux - wszystko w pełni konfigurowalne, system idealny wręcz dla osób które lubią "pogrzebać", jednak gdy wszystko jest ustawione jest to chyba najwygodniejsza dystrybucja - a to wszystko za sprawą chyba jednego z najlepszych systemów zarządzania pakietami - portage`owi. Jest to bardzo elastyczna dystrybucja, która pozwala dostosować system do swoich, a także sprzętowych potrzeb. Instalacja i pierwsza konfiguracja jednak nie jest tak prosta i szybka jak w przypadku systemów - automatów, typu ubuntu.
openSUSE - ciekawa propozycja, nie jest aż taki trudny w konfiguracji, a jednak uważany za stabilny i elastyczny, porządny system
Mandriva - najkrócej można go przedstawić jako "plastusiowa" dystrybucja, tzn. jej wizerunek jest kreowany jako systemu najprostszego, gdzie wszystko zrobią za Ciebie automatyczne konfiguratory, jednak nie zawsze jest to najlepsze rozwiązanie i nie zawsze się to sprawdza, generalnie nie polecam, gdyż są lepsze alternatywy wśród systemów prostych do instalacji i konfiguracji.
Ubuntu - dość ciekawa dystrybucja, powiedziałbym, że dobre rozwiązanie zamiast Mandrivy - łatwa i przyjemna dystrybucja, jednak nie daje nam takich możliwości jak choćby z tu zasugerowanych Gentoo czy SuSe.