Ponczus, jesteś ślepy? Pepe trzyma nogę CIĄGLE na tym samym poziomie, zamiar ma CIĄGLE ten sam, a to że jest w powietrzu i rozpędzony, to już nie jego wina, ze nie może sobie tak nagle zmienić kierunku swojego "lotu" i położenia nogi, tutaj nie ma w żadnym wypadku mowy o czerwonej kartce. Nigdy w życiu. Trafił czysto w piłkę, noga prześlizgnęła mu się po piłce i poleciała wyżej, on nie miał na to żadnego wpływu.
A alves to żałosna cipa i pinda, oj jak on umierał, oj jak on cierpiał, oj jak on był znoszony na noszach, minutę później zapier*ala jak sarenka.
__________________
Ooh to be a Gooner.
Ostatnio edytowany przez Duch Niespokojny - 01-05-2011 o 00:21.
Powód: Trochę kultury
|