05-06-2011, 13:31
|
#1180
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 19 10 2003
Lokacja: Spod Budki z Piwem
Wiek: 40
Posty: 566
Stan: Aktywny Gracz
Świat: Chromaggus
Poziom: 80
Skille: 400/400
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez janek@
Dlatego pisze, że musielibyśmy usunąć państwową służbę zdrowia, by ludzie pomyśleli, że nałóg będzie ich kosztować. Nie wiem w jakim towarzystwie się obracasz, ale znając swoje wiem jestem tego DOSŁOWNIE pewien, że to byłby prawdziwy BUM na narkotyki, a wiadomo że raz na tydzień ktoś weźmie, później raz na jakiś czas... I mamy kłopot, do tego dochodzi jeszcze presja środowiska "bo frajer nie bierze" i masz to o czym wspomniałem, pół pokolenia młodego sprane. Nie można przyjmować, że coś co się działo w Portugalii będzie analogicznie układało się u nas, kwestie odmienności kulturowych. Otóż tam młodzi mieli łatwy dostep do narkotyków od niemal zawsze (sugerując się na słowach ojca który w hiszpani-portugalii pracował 4 lata), więc mariuana w tą czy wew tą nie zrobiła dla nich większej różnicy. Ponadto gdy odebrano pieczęć "zakazanego owocu" to czar prysnął i z tąd pewnie te pozytywne wynki. Narkotyki to inna sprawa to silniejsze związki chemiczne, mocniej uzależniają niż marihuana, więc nie mam pojęcia jak możesz założyć teze, że "nic się u nas nie stanie".
@up
Zacznij od sejmu.
|
A to od kiedy narkotyki są trudno dostępne w Polsce? O o BTW. tutaj chodzi bardziej o sam fakt tego że poprzez legalizację powinniśmy rozumieć opodatkowanie
__________________
Rogue 80
|
|
|