Cytuj:
Oryginalnie napisane przez cocojumbo
Taaaaaaaaa biedny Arsenal mial przeciwko sobie zalosna Barcelone i 3 sedziow.
Oddali przeciez niezliczona ilosc strzalow na bramke, dyktowali tempo gry, wiedli prym w posiadaniu pilki, wrecz nie opuszczali polowy Barcelony i juz byli o krok, a tu zalosna Barcelona z przekupionymi sedziami znowu wygrala fartem. Co za wzruszajaca i chwytajaca za serce historia...
|
Wali zalem troche. Jaki wynik byl dopoki bylo po 11? Jaki byl obraz gry? Jak sie zmienil po czerwonej kartce. Czerwona kartka wykluczyla mozliwosci jakie moglaby przyniesc koncowka jak w pierwszym meczu.