Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rayza
Jakież to są argumenty przeciw i rozczarowania na tym kierunku?
|
To zależy, jakie jest twoje wyobrażenie o tym kierunku. Jeżeli chcesz iść na psychologię, bo lubisz jak ci się zwierzają koleżanki, to sobie daruj. Jest masa osób, które po pierwszym roku jest kompletnie zdezorientowana i mówi sobie "ja nie tak to sobie wyobrażałem/am". Jest masa nudów na psychologii, jak biologia, budowa mózgu, filozofia, logika, jebana statystyka, której nikt nie lubi, sporo prac pisemnych (nie wiem, czy wszędzie, przynajmniej u mnie tak jest). To naprawdę nie są studia dla każdego, a zła opinia o psychologii i o tym, że ciężko znaleźć po tym pracę, bierze się stąd, że idzie na nią właśnie masa osób, która nie ma o psychologii zielonego pojęcia, a studia kończy, bo rodzice kazali i potem są w dupie, bo oni nawet nie lubią tego, co skończyli i po 5 latach nadal gówno wiedzą. Do psychologii trzeba mieć naprawdę zapał, żeby coś wynieść z tych studiów.