Zobacz pojedynczy post
stary 25-01-2010, 16:57   #20
PiotrXXX
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 21 08 2009

Posty: 77
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez mikolaj99 Pokaż post
Posty o Arashelu.

Podsumowanie:
Wielu zarówno nowych fake'owców jak i tych nieumiejętnych nie lubi, ba nawet nie cierpi Arashela. Jest to poprostu kompletny demotywator. Jak ktoś nas zrówna z jądrem ziemi to jaką mamy motywację aby robić dalej fake'a? Jeszcze reszta to podchwyci... Nawet jeżeli rzeczywiście wszyscy mają rację wytykając mu i te najdrobniejsze błędy i dodając tekst "wynoś się naucz się robić porządne fake'i i wróć", to jednak byle jakie fake'i mogą wyjść na najlepszy fake roku. Przykład: Mikes. Sierota? Trawa żywcem z tibii, nie jego outfity... A potem wk*****ł się, dlaczego mu w jego temacie spamują "rup dalej plskaaa " Arashela poprostu lubią ci, którzy nie muszą się obawiać, że będzie po nich jechał. Oni mogą sobie z nim normalnie rozmawiać, może nawet dałby się namówić na współpracę(nie znam go więc nie potwierdzam) ale co z tego, jeżeli on z nowymi i nieumiejętnymi KOMPLETNIE się nie liczy. Bo proszę wyjaśnić: dlaczego na gg zwraca się do mnie per "pało"?
Ja nie rozumiem czego ten araszel oczekuje od początkujących fejkowców.
Jeśli jakiś początkujący fejkowiec wypuści w miarę dobry fejk, a jego bardziej doświadczony kolega po fachu zrobi fejk o podobnej jakości. No to zgadnijcie kto zgarnie więcej pozytywnych komentarzy. Oczywiście, że ten lepszy chociaż powinno się od niego wymagać dużo więcej.

Nie powinniście jechać po młodych fejkowcach tak ostro, bo zniechęcicie ich do robienia fejk,a potem narzekacie, że dział umiera. Dajcie młodszym jakieś wskazówki czy porady, bo tak ostra krytyka nie zawsze skutkuje w sposób w jaki byście tego oczekiwali.
PiotrXXX jest offline   Odpowiedz z Cytatem