Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor
Zastanawiam się, czy nie założyć tematu z najgłupszymi cytatami na forum. Ten byłby dobry na początek.
Jeszcze jakby to powiedział spider-bialystok, to bym rozumiał - państwo będzie zarabiać, czyli będzie gorzej. Ale Andrew chyba anarchistą nie jest.
|
A niby kto zyska na legalizacji narkotyków?
*Koszty leczenia uzależnionych będą większe niż przychody z akcyzy (czy jaki podatek nie byłby tam narzucony).
*Koszty nadzoru - nie tylko produkcji, ale obiekty w których będzie to sprzedawane też będzie trzeba kontrolować, a to z ceny producenta nie pójdzie.
*Na policję od narkotyków wcale nie zmniejszą nakładów, a może nawet zwiększą nakłady finansowe - przestępczosć i konkurencję trzeba zwalczać.
A ktoś to chodować musi i rozprowadzać, a uważajcie, że każdy będzie mógł otworzyć swój "sklepik zielarski". albo "ziołowy ogródek". Teraz dostanie koncesji na produkcję alkoholu (nie piwa) graniczy z cudem, a wiele firm ją już ma, co dopiero będzie z MJ.
A pewnie wielu z amatorów konopii kupi tańszy odpowiednik u dealerów, a krzyczy za legalizacją tylko po to, żeby nie srać w spodnie jak gdzieś to niesie - nie masz jaj to się z tym nie woź po mieście.