Temat: Mundial 2k6
Zobacz pojedynczy post
stary 28-06-2006, 02:13   #309
Maximus89
Użytkownik Forum
 
Maximus89's Avatar
 
Data dołączenia: 17 06 2005
Wiek: 34

Posty: 261
Stan: Niegrający
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dwarf
Maximus89 przesadzasz, podobno to gracz Francji zwrocil sie pierwszy do Aragonesa.
btw. co to jest fstyd?
Omg...ale bład.... jak tak mogłem napisac.....Ok,przyznaje sie bez bicia ze zrobiłem-jakby to powiedział Tomaszewski-"wielbłada"

Ale watpie zeby Vieira pierwszy cokolwiek powiedział, poniewaz on po uderzeniu przypadkowo w twarz Fabregasa był daleko od lini. Podszedł dopiero kiedy trener Hiszpanów zaczął sie burzyć i krzyczec przy ławce rezerwowych...Wtedy Francuz położył palec na usta, co oznaczało żeby Hiszpan sie "uspokoił"

Dość tych przykrych incydentów. Czas przejsc do meczu. Nie podobał mi się,mało akcji,walka w srodku pola. Wiecej strzałow oddali Francuzi(5 celnych,Hiszpanie tylko 2),ale wiecej w posiadaniu piłki byli przegrani dzisiejszego wieczoru (61%), co swiadczy ze mecz był dośc wyrównany. Osobiscie byłem za Francją,ale to dlatego ze kilku piłkaży gra w Juve. Szkoda ze Torres nie zdobedzie tytułu króla strzelcow(był moim faworytem po fazie grupowej) ale jest młody i jeszcze kilka mistrzostw przed nim.
__________________
Białe serce, krew w czerni, my na zawsze JUVE wierni...

Ostatnio edytowany przez Maximus89 - 28-06-2006 o 02:24.
Maximus89 jest offline