Ja dawno już podpisałem, a link trzymam w opisie na gg, ale nie umieszczałem tutaj, bo uznałem, że większość i tak jest niepełnoletania, więc to nie bardzo jest na miejscu. Z drugiej strony w petycji nie zastrzegli, że podpisywać mają tylko pełnoletni.
A że nic nie da... oczywiście, ta petycja nie doprowadzi do zmiany prawa. Wiedzą to jej autorzy i powinniśmy to wiedzieć też my. Co nie oznacza, że nie warto wyrazić swojego głosu - pokazać politykom, że zwolennicy zmiany stanowią elektorat, do którego warto się zwracać. Zauważcie, że taka akcja po raz pierwszy została zorganizowana przez poważne medium, a nie jakąś marginalną organizację. Mnie napawa to wielkim optymizmem.
|