Chłopaki, myślę, że to odpowiedni temat na moje pytanie, więc odświeżam
Więc potrzebuję pomocy. Organizujemy z kumplami imprezę i poszukujemy hitów właśnie z tych lat, które widnieją w temacie. Głównie chodzi nam o dość "kiczowate" dla dzisiejszej młodzieży kawałki (np. Boney M. - Daddy Cool, Desireless - Voyage Voyage, czy z nieco innej beczki Edwin Starr - War, Chuck Berry - Johnny B. Good). Bylibyście w stanie polecić coś fajnego?
@down
Wszystko co podałeś się nada, nie ważne czy gitarowe czy nie, ważne, że kiczowate ;D Dzięki za te kawałki, jakbyś przypomniał sobie jeszcze jakieś, to byłbym wdzięczny