500 jak 500 zdarza się. Na LK HC i wcześniej na anubie albo na yoggu też się trochę wipowało. Dlaczego według mnie stare naxx? Ze względu na liczyb. 40 typa ogarniętych, którzy nie popełniają błędów (a naxx nie wybaczało) to robi wrażenie. Aber imho nie jest najważniejsze czy encounter był trudny czy nie, ale czy dał ci radość (ale to kurwa zabrzmiało) z ukończenia go. Na przykład taki halion który był trudniejszy niż połowa ICC nawet na HC, był śmiertelnie niesatysfakcjonującym bosem.
__________________
Rogue 80
|